PO teraz twierdzi, że Łomża jest dla niej ważna
- Wyciągamy wnioski z naszych błędów i zaniechań. To nasza refleksja. PO w Łomży musi być więcej - mówił poseł Robert Tyszkiewicz, szef Platformy Obywatelskiej w województwie, który wraz z europoseł tej partii prof. Barbarą Kudrycką otworzył w mieście nowe biuro poselskie. Działacze PO nie ukrywają też, że ich biura w Łomży to także partyjna reakcja na wynik marcowych wyborów uzupełniających do Senatu, w których kandydatka PiS wyraźnie przegrała w mieście, a także przygotowanie do wyborów samorządowych, które będą w 2018 roku czyli za 2 lata.
Biuro poselskie i euro-poselskie PO mieści się ono w kamienicy przy ul. Długiej 6 i standardowo ma być czynne do poniedziałku do środy od 10. do 16., ale ma być także dostępne na spotkanie, rozmowy i dyżurny organizowane w innych terminach, bo jest to także biuro Zarządu Powiatowego PO w Łomży. Cezary Kisiel, szef miejskich struktur partii mówił, PO w Łomży ma około stu aktywnych członków. Dotychczas ich „miejska centrala” mieściła się przy Al. Legionów w biurze, które kiedyś otworzył w Łomży poseł Jacek Żalek dawniej działacz PO, a obecnie poseł wybrany z listy PiS.
Powrót europosła
Profesor Barbara Kudrycka otwierając w Łomży – dwa lata po wyborach – swoje biuro podkreślała, że to dopiero jej trzecie biuro w okręgu wyborczym obejmującym dwa województwa podlaskie i warmińsko-mazurskie. Dotychczas miała biura jedynie w stolicach województw, a po Łomży planuje jeszcze otworzyć biuro w Elblągu.
- Ja w dzieciństwie tutaj niedaleko mieszkałam. Czuje się jakbym wróciła na stare śmieci – mówił.
Kudrycka podkreślała, że Platforma Obywatelska i jej posłowie w Parlamencie Europejskim należą do największej frakcji politycznej – Europejskiej Partii Ludowej.
- To europejska chadecja – zaznaczała.
Zapraszając mieszkańców Łomży do biura zapowiadała, że jej asystenci i doradcy będą pomagać w uzyskiwaniu środków strukturalnych.
- Jesteśmy też zainteresowani współpracą ze środowiskami społecznymi i z KOD-em – dodawała prof. Kudrycka.
PO chce odebrać Łomżę władzy z PiS
- Chcemy powiedzieć, że Łomża dla PO jest strategicznym miastem w województwie podlaskim. Jest bardzo ważnym zadaniem i ważnym wyzwaniem – mówił Robert Tyszkiewicz, poseł na sejm RP i szef PO w województwie tłumacząc później, że miało to znaczyć iż „Łomża jest bardzo wymagającym miastem”, a mieszkańcy działaczom partyjnym „wysoko zawieszają poprzeczkę”.
Tyszkiewicz tłumaczył też, że nowe biura parlamentarne partii w samym centrum miasta, jest też reakcją i odpowiedzią PO na wynik marcowych wyborów uzupełniających do Senatu, których wbrew powszechnym oczekiwaniom PiS w Łomży nie wygrało.
- To było zaskoczeniem. Uznaliśmy to za sygnał – mówił Tyszkiewicz wskazując, że PO chce wykorzystać takie osłabienie politycznego przeciwnika i przygotować się do najbliższych wyborów samorządowych. - Jestem przekonany, że za dwa i pół roku mieszkańcy Łomży powiedzą, że chcą realizować inny program. (…) Chcemy, aby w tym miejscu wykuwał się bardzo dobry program dla Łomży – podkreślał Tyszkiewicz.
- Polityka to dobro wspólne – mówił ks. kan. Marian Mieczkowski, proboszcz parafii katedralnej, który wyświęcił nowe biura PO w Łomży „by służyły dobru wspólnemu”.