Zboża ozime słabo przetrwały zimę
Styczniowe przymrozki, podczas których odnotowano spadki temperatury poniżej -20 st. C i brak ochronnej pokrywy snieżnej spowodowały od dawna nie spotykane straty mrozowe w zasiewach zbóż ozimych - podaje Podlaski Ośrodek Doradztwa Rolniczego w Szepietowie. Według oceny przeprowadzonej podczas lustracji polowych przez specjalistów powiatowych ODR-u 30 marca 2016 roku w województwie odorano lub przeznaczono do odorania około 10 tysięcy ha zbóż ozimych.
Chociaż najwięcej ilościowo zlikwidowano zasiewów pszenicy ozimej to w stosunku do jej areału stanowiło to niespełna 10-15% powierzchni zasianej. W przypadku pszenżyta konieczność odorania dotknęła około 5% zasiewów. W większości powiatów nie zaistniała konieczność odorania żyta, które tylko nieznacznie ucierpiało na skutek mrozów. Największe procentowo straty odnotowano w jęczmieniu, który wymarzł w blisko połowie swojego areału. Na szczęście zboże to w naszym województwie obsiewane jest na areale, który nie przekracza nawet 5 tysięcy ha.
Specjalizacji ODR-u podkreślają, że pozostałe uprawy zbóż ozimych, które przetrwały z wyjątkiem żyta zaklasyfikowano jako słabe bądź bardzo słabe. W pięciopunktowej skali oceny przezimowania jęczmień uzyskał zaledwie 1,6pkt, pszenica 2,8, pszenżyto 3,2, a średnią dla zbóż, która wyniosła 2,8 zawyżyła ocena żyta które wypadło stosunkowo dobrze z oceną 3,8. Dla porównania w ubiegłym roku średnia ocena przezimowania zbóż była o cały punkt wyższa, a dla samej pszenicy ozimej wyniosła 3,9 czyli więcej niż w roku bieżącym dla żyta.