Trzylatki (nie) zmieszczą się w przedszkolach?
Dodatkowe około 200 miejsc dla trzylatków w łomżyńskich przedszkolach przygotują od 1 września władze miasta. Nowe grupy przedszkolne pojawić się mają w przedszkolach nr 1, 8 i 9, oraz w przedszkolu publicznym „Pinokio” TWP. Z wyliczeń ratusza wynika, że uruchomienie nowych oddziałów pozwoli na udostępnienie rodzicom trzylatków 437 miejsc w przedszkolach. Niestety większość nowych miejsc w przedszkolach powstanie poza osiedlami blokowisk, gdzie zapotrzebowanie na tego typu usługi jest największe.
Większy niż zwykle problem miejsc w łomżyńskich przedszkolach powstał po przywróceniu przez Sejm RP obowiązku szkolnego dzieci 7-letnich. 6-latki, zgodnie z wolą ich rodziców mogą pozostać w przedszkolach, przejść do oddziałów zerówkowych w podstawówkach lub rozpocząć naukę w klasie pierwszej szkoły podstawowej. W Łomży większość rodziców wybrała opcję pozostawienia dzieci w przedszkolach, co spowodowało, że miejsc dla nowych w przedszkolach trzylatków zostawało mniej niż 240.
- Ponieważ taka liczba miejsc dla najmłodszych może nie zaspokoić wszystkich potrzeb mieszkańców naszego miasta, uwzględniając także duże prawdopodobieństwo, że część trzylatków (około 10 %) w związku z sytuacją w rodzinie nie będzie ubiegać się o miejsce w przedszkolu, podjęliśmy działania zmierzające do utworzenia od l września 2016 roku dodatkowych miejsc dla trzylatków – poinformowała wiceprezydent Agnieszka Muzyk odpowiadając na interpelacje radnej Edyty Śledziewskiej. - Realnie możemy liczyć na powstanie trzech nowych grup przedszkolnych poprzez niewielkie inwestycje w granicach 1500 zł na jedno miejsce w Przedszkolach nr 1, 8 i 9.
Pierwsze z nich znajduje się na osiedlu domków jednorodzinnych przy ul. Wyzwolenie, drugie, przy ul. Studenckiej na Bawełnie, a trzecie przy ul. Prusa na Górce Zawadzkiej.
Jak zapowiada wiceprezydenta dodatkowa czwarta grupa dla trzylatków powstanie, zgodnie z deklaracją dyrektora przedszkola, w przedszkolu publicznym „Pinokio” prowadzonym przez Towarzystwo Wiedzy Powszechnej na przy ul. Studenckiej na Bawełnie.
- Liczba miejsc w przedszkolach publicznych powiększy się o kolejne 200, co łącznie pozwoli skierować do rodziców najmłodszych dzieci w wieku przedszkolnym 437 miejsc – podsumowuje wiceprezydent Muzyk zaznaczając, że 15 kwietnia, po zakończeniu fazy naboru elektronicznego do szkół podstawowych i przedszkoli, powyższa symulacja miejsc zostanie zweryfikowana do poziomu rzeczywistych potrzeb miasta w tym zakresie. - Każde dziecko w oddziale przedszkolnym lub klasie pierwszej, które wcześniej miało znaleźć się w przedszkolu, uruchamia dodatkowe miejsce dla trzylatków – dodaje.
W szkole jak w przedszkolu...?
Ratusz odniósł się także do ujawnionego przez nas raportu Najwyższej Izby Kontroli w którym m.in. porównano opiekę zapewnianą dzieciom w miejskich przedszkolach i funkcjonujących w tym roku oddziałach przedszkolnych w dwóch podstawówkach. Z zestawienia wyszło, że dzieci w przedszkolach mają więcej, niż dzieci w szkolnych zerówkach (zobacz: NIK alarmuje – Łomża ma za mało przedszkoli). Jak podkreśla ratusz raport NIK rzetelnie poinformował o różnicach pomiędzy przedszkolnym oddziałem w szkole i w przedszkolu, ale uwzględniając jego wyniki od nowego roku szkolnego „zmienione zostały zasady organizacji pracy oddziałów przedszkolnych w szkołach podstawowych” - czytamy w informacji Andrzeja Piechocińskiego, naczelnika Wydziału Edukacji Urzędu Miejskiego w Łomży.
Zmiany standardu polegają na:
• całkowitej rezygnacji z opieki świetlicowej. Oddział sześciolatków prowadzić będą dwie nauczycielki. Do każdych dwóch oddziałów zatrudniona zostanie pomoc nauczyciela.
• oferta żywieniowa składać będzie się z obiadu przygotowanego przez szkolną stołówkę oraz drugiego śniadania i podwieczorku. Zasady odpłatności za wyżywienie będą takie jak w przedszkolach samorządowych.
• oddział pracować będzie do 10 godzin dziennie. Czas pracy oddziału zostanie uzgodniony z rodzicami.
- W szkole może być jak w przedszkolu i o jeden krok bliżej do łagodnej adaptacji sześciolatka do obowiązku szkolnego – przekonuje naczelnik Piechociński zapewniając, że warunki zapewnione w stworzonych w podstawówkach oddziałach przedszkolnych „gwarantują poczucie bezpieczeństwa, odwzorowują samorządowe przedszkola i jednocześnie pozwalają na poznanie budynku przyszłej szkoły podstawowej, utrwalenie drogi z domu do szkoły, która zwykle jest inna niż do przedszkola.”
