„Po co monopolista się reklamuje?”
Miejskie Przedsiębiorstwo Energetyki Cieplnej w Łomży na ten rok na reklamę i prezentację chce wydać 77 tysięcy 300 złotych. Ujawnienie tej informacji zaciekawiło m.in. radnego Maciej Borysewicza, który podczas sesji Rady Miasta 24 lutego pytał prezydenta Łomży „po co monopolista się reklamuje?”. Teraz opublikowano oficjalną odpowiedź na to pytanie, pod którą podpisali się dwaj członkowie zarządu MPEC Radosław Żegalski i Paweł Laskowski, oraz prezydent Mariusz Chrzanowski.
Wydatki MPEC na reklamę przez lata owiane były tajemnicą. Ujawniono je dopiero w ubiegłym roku w odpowiedzi na interpelację radnego Wiesława Grzymały. Radny chciał dowiedzieć się ile miejskie spółki wydają na promocje i reklamę i czy w ten sposób wspierają ŁKS Łomża. Zarówno MPEC jak i MPWiK odpowiedziały, że w ciągu ostatnich 5 lata nie wspierały ŁKS-u, ale podały ile wydawały na reklamę.
Z zestawienia wynika, że MPEC w 2014 roku na reklamę wydało rekordowo dużo pieniędzy - 47 tysięcy 467 złotych. To blisko czterokrotny wzrost wydatków na reklamę w porównaniu z 2013 rokiem, gdy miejska spółka wydała na ten cel niespełna 13 tys. zł.
W tym samym czasie wydatki na reklamę drugiej miejskiej spółki MPWiK wzrosły z 10 tys. zł do 12 tys. zł.
Ten rok w MPEC zapowiada się jeszcze lepiej. W stworzonym przez nowy zarząd spółki planie rzeczowo-finansowym na 2016 rok na reklamę i prezentację zapisano aż 77 tys. 300 zł.
Kwota zapisana na „reklamę i prezentację” stanowi największą część działu „inne koszty”. W sumie opiewa on na 207 tys. zł i obejmuje m.in. koszty ubezpieczeń, badań profilaktycznych oraz bilansu spółki, czy „składkę członkowską” na kwotę 9 tys. 950 zł.
Co ważne w kwotę „reklamy i prezentacji” nie wchodzą również koszty wyjazdów, bo na to jest oddzielna rubryczka – niemal 20 tys. zł.
„Po co monopolista się reklamuje?” - o to podczas sesji Rady Miasta niemal miesiąc temu pytał radny Maciej Borysewicz, zwracając uwagę, że mieszkańcy Łomży to specjalnej wolności wyboru w tym zakresie nie mają. Teraz ratusz opublikował odpowiedź na interpelację. Jej treść nie rozwiewa jednak żadnych wątpliwości:
„Przedsiębiorstwo reklamuje się w celu dotarcia do jak najszerszego kręgu potencjalnych, nowych odbiorców energii cieplnej, podmiotów zakupujących żużel, podmiotów korzystających z usług laboratoryjnych, podmiotów mogących nająć pomieszczenia, oraz innych.
Reklama przedsiębiorstwa podczas wydarzeń organizowanych w mieście powoduje, że krąg potencjalnych podmiotów jest możliwie największy.”
