Bagiński kandydatem PSL, PO i .Nowoczesna
Ponad 5 tysięcy podpisów poparcia, przy wymaganych 2 tys., złożyli działacze Polskiego Stronnictwa Ludowego zgłaszając jako kandydata na nowego senatora z okręgu łomżyńsko-suwalskiego Mieczysława Bagińskiego. To obecny wiceprzewodniczący sejmiku, który na radnego województwa z okręgu łomżyńskiego wybierany jest nieprzerwanie od 1998 r.. Dla Bagińskiego będzie to już piąty start w wyborach do Senatu RP, ale nigdy dotychczas nie udało mu się objąć mandatu. - To dobry kandydat. Jestem pełen otuchy – mówi Józef Mioduszewski z PSL, podkreślając, że podpisy poparcia do rejestracji Bagińskiego były zbierane „spontanicznie i ochoczo”.
Mieczysław Bagiński ma 72 lata i od lat jest jednym z najważniejszych działaczy Polskiego Stronnictwa Ludowego w mieście i regionie. W latach 1992–1994 pełnił funkcję wicewojewody, a następnie do 1997 wojewody łomżyńskiego. Po likwidacji województwa łomżyńskiego z listy PSL został wybrany radnym nowo powołanego sejmiku samorządowego województwa podlaskiego. Zasiada w nim nieprzerwanie do dziś zdobywając mandaty w wyborach w 2002, 2006, 2007, 2010 i w 2014 roku. Z ramienia PSL do Senatu RP kandydował już w 2003, 2007, 2011 i 2015. W ostatnich wyborach – popierany przez koalicje PO-PSL zdobył ponad 40 tysięcy głosów, ale przegrał mandat z wystawionym przez PiS Bohdanem Paszkowskim.
Tym razem Mieczysław Bagiński jest kandydatem popieranym przez trzy siły polityczne: PSL, PO i .Nowoczesna Ryszarda Petru.
- Mieczysław Bagiński ma tę zaletę, że jest tu, jest stąd i nigdzie nie ucieknie – mówi Józef Mioduszewski nawiązując do zgłoszonej przez PiS kandydatki na senatora. - Ostateczna decyzja, że Bagiński będzie naszym kandydatem zapadła w czwartek wieczorem więc na zbieranie podpisów był właściciele tylko weekend i były obawy czy uda się zebrać wymagane 2 tysiące. Okazało się, że mieszkańcy regionu bardzo chętnie, często sami przychodzili pospisywać się pod listą poparcia dla Bagińskiego dlatego przed tymi wyborami jestem pełen otuchy – dodaje Mioduszewski.