Polska B - zostajemy z tyłu
Mniej zamożne regiony kraju nie tylko nie doganiają tych bogatych, ale przepaść między nimi nawet się pogłębia – alarmuje Rzeczpospolita. Dziennik przyjrzał się najnowszym danym GUS o Produkcie Krajowym Brutto w poszczególnych województwach. W przeliczeniu na jednego mieszkańca (PKB per capita) w porównaniu z rokiem 2013 zwiększyło się rozwarstwienie pomiędzy najbogatszymi a najbiedniejszymi regionami. Podlaskie należy do tej drugiej grupy i w 2014 roku odnotowano tu drugi najniższy w Polsce wzrost PKB.
Jak podaje GUS w 2014 roku we wszystkich województwach odnotowano wzrost produktu krajowego brutto w cenach bieżących w porównaniu do 2013 roku – średnio o 3,8%. Największy wzrost zanotowano w województwie lubuskim – o 4,9%, a najmniejszy w województwach lubelskim – o 2,2% i podlaskim - o 2,7%.
Wartość PKB w przeliczeniu na 1 mieszkańca w 2014 roku w Polsce wyniosła 44 670 zł, a w województwie podlaskim 72,3% tej kwoty czyli 32 304. Tylko dwa województwa w kraju zanotowały nieco niższe PKB - podkarpackie i lubelskie, ale w podkarpackim jego wzrost w 2014 roku wyniósł 3,5%.
Na samy szczycie listy jest Mazowsze, gdzie PKB (wzrost o 3,75) w przeliczeniu na mieszkańca wyniosła 71 661 zł. Za nim są województwa dolnośląskie (wzrost o 4,1%) - niemal równe 50 tys. zł na głowę i wielkopolskie (wzrost o 4,3%) - trochę ponad 48 tys. zł na 1 mieszkańca.
Rzeczpospolita podsumowuje, że najnowsze dane GUS potwierdzają kontynuację trwającego już od kilkunastu lat wyraźnego pogłębiania się różnic między najbogatszymi a najsłabszymi regionami, utrwalając podział na Polskę A i B.
