Przejdź do treści Przejdź do menu
piątek, 29 marca 2024 napisz DONOS@

Prawdziwych przyjaciół poznaje się w... studni

Nie lada katusze przeżywał od rana zadbany i oswojony brązowy kundel, ponieważ wpadł w nie lada tarapaty. Biegając po terenie opuszczonego siedliska w Giełczynie, runął do sześciometrowej studni. Przeżył upadek z wysoka, a miał szczęście w nieszczęściu, ponieważ na dnie nie było wody.

Ujadanie i skomlenia psa usłyszał jeden z mieszkających w pobliżu ludzi. Niestety, sam nie mógł pomóc najwierniejszemu przyjacielowi człowieka, więc wezwał na pomoc łomżyńskich strażaków. Około godziny 16. dotarli z pomocą, której udzielenie trwało niecały kwadrans. Najpierw spuścili drabinę, po której jeden z nich zszedł po skulonego z zimna psiaka. Zwierzę bez oporu dało wziąć się na ręce i wnieść na górę nieużywanej studni, skąd znad cembrowiny zabrał je drugi strażak i przekazał oczekującemu lekarzowi weterynarii. Po zbadaniu psa okaząło się, że jest cały i zdrowy, więc może wracać sam do domu.

Foto:
Foto:
Foto:
Foto:
Foto:
Foto:
Foto:
Foto:
Foto:
Foto:
Foto:
Foto:

 
 

W celu świadczenia przez nas usług oraz ulepszania i analizy ich, posiłkujemy się usługami i narzędziami innych podmiotów. Realizują one określone przez nas cele, przy czym, w pewnych przypadkach, mogą także przy pomocy danych uzyskanych w naszych Serwisach realizować swoje własne cele i cele ich podmiotów współpracujących.

W szczególności współpracujemy z partnerami w zakresie:
  1. Analityki ruchu na naszych serwisach
  2. Analityki w celach reklamowych i dopasowania treści
  3. Personalizowania reklam
  4. Korzystania z wtyczek społecznościowych

Zgoda oznacza, że n/w podmioty mogą używać Twoich danych osobowych, w postaci udostępnionej przez Ciebie historii przeglądania stron i aplikacji internetowych w celach marketingowych dla dostosowania reklam oraz umieszczenia znaczników internetowych (cookies).

W ustawieniach swojej przeglądarki możesz ograniczyć lub wyłączyć obsługę plików Cookies.

Lista Zaufanych Partnerów

Wyrażam zgodę