Piosenka liryczna Roberta Cichowicza
Na co dzień uczy matematyki w II Liceum Ogólnokształcącym im. Marii Konopnickiej w Łomży, wcześniej przez wiele lat przybliżał też matematyczne wzory uczniom Zespołu Szkół Technicznych i Ogólnokształcących nr 4 w Łomży. Jednak królowa nauk nie jest jego jedyną miłością, bowiem Robert Cichowicz z równie dużym zaangażowaniem występuje na scenie. Jego specjalnością są poetyckie piosenki i klimatyczne ballady, do których sam pisze muzykę i układa słowa. Zebrało się tych piosenek tyle, że z pomocą wielu łomżyńskich muzyków nagrał debiutancką płytę, którą będzie promować specjalnym koncertem.
Pomysł wydania autorskiej płyty pojawił się u Roberta Cichowicza jakiś czas temu, po ciepłym odbiorze jego koncertów oraz lirycznych, refleksyjnych, ale też przebojowych piosenek zamieszczanych w sieci, takich jak: „Tak niedawno”, „Już kocham ciebie tyle lat” czy „Gonitwa dnia”.
– Od wielu lat, jeszcze od czasów studiów, grałem taką typową poezję śpiewaną, którą nazywam piosenką liryczną, z towarzyszeniem gitary, ewentualnie piana – opowiada Robert Cichowicz. – Na YouTube aranżacje trzech utworów są trochę elektroniczno-popowe, a teraz poszliśmy w takie poetyckie klimaty, a płyta jest typowo akustyczna.
Jednak zanim, zawierająca 12 piosenek, płyta „Robert Cichowicz” została nagrana i trafiła do tłoczni, matematyka o poetyckiej duszy i wspierających go muzyków czekało mnóstwo pracy.
– Płyta powstawała w tzw. bólach przez dwa lata – opowiada Robert Cichowicz. – Zarzuciliśmy z moimi kolegami gitarzystami, Czarkiem Borusiewiczem i Przemkiem Kamińskim, koncertowanie żeby ją nagrać. Wydawało się nam, że uda się to nagrać przez dwa miesiące, niestety przeciągnęło się na dwa lata. Jedyny tego pozytyw jest taki, że jej jakość jest zupełnie inna, niż jakby ukazała się po tych dwóch miesiącach. Ale nie ukrywam, że pochłonęło to bardzo dużo czasu, energii, samozaparcia, żeby sfinalizować to do końca. Naprawdę nie jest to takie proste, mimo tego, że nagrywaliśmy u Sławka Dubowskiego. Jest to bardzo ciekawa łomżyńska postać: świetny akustyk, realizator dźwięku, miał wpływ na aranżacje wielu utworów, a przy tym wyborny instrumentalista, bo gra na klarnecie, tak więc będziemy mieli okazję usłyszeć go też w tej roli na moim koncercie.
Wezmą w nim też udział inni artyści, którzy brali udział w nagraniu płyty: pianista Mariusz Łepkowski, wokalistka Magda Sinoff, usłyszymy też prowadzone przez nią Studio Wokalne eMDeK. Koncert potrwa półtorej godziny, solista wraz z towarzyszącymi mu muzykami wykonają więc wiele piosenek, w tym zapowiadający płytę klimatyczny utwór „Nie próbuj zmieniać mnie”.
– Wspomógł mnie w nim też perkusista Przemek Starachowski, zresztą generalnie oparliśmy wszystko na udziale muzyków z Łomży – mówi Robert Cichowicz. – Bardzo zaangażował się w pracę nad tą płytą również Jan „Yaniu” Górski, który przygotował aranże gitarowe.
Koncert promujący autorską płytę Roberta Cichowicza odbędzie się w czwartek 24 września w sali widowiskowej Centrum Kultury przy Szkołach Katolickich o godz. 19.00.
– Mogę zagwarantować, że damy z siebie wszystko! – deklaruje Robert Cichowicz. – A po koncercie będzie można kupić płytę, posłuchać jej w samochodzie czy w zaciszu domowym i wtedy ocenić, czy ma to dla słuchacza jakąś wartość. Mnie wydaje się, że ma, a ponieważ materiału mam jeszcze na dwie kolejne płyty, to jeżeli sił mi starczy, będą kolejne!
Wojciech Chamryk
