Susza mordercza dla rolników
Prawie pół tysiąca wniosków złożyli rolnicy do szacowania strat w uprawach spowodowanych suszą w 9. gminach powiatu łomżyńskiego. Dokładne ich określenie jest podstawą do udzielenia pomocy przez państwo. W gminie Śniadowo wpłynęło około 90 wniosków, a w gminie Zbójna aż 217. Jednak jak podkreślają nieoficjalnie pracownicy urzędów gmin zaplanowane formy pomocy są niezadowalające dla rolników, stąd tak małe ich zainteresowanie składaniem wniosków w niektórych gminach, mimo poniesionych strat. Dlatego też w powiecie łomżyńskim nie brakuje gmin w których nie złożono ani jednego wniosku o oszacowanie strat.
Na terenie województwa podlaskiego, podobnie jak w 12. innych, stwierdzono tzw. suszę rolniczą, dotyczącą głównie zbóż jarych. Dlatego również urzędy gmin w Jedwabnem, Łomży, Miastkowie, Nowogrodzie, Piątnicy, Przytułach, Śniadowie, Wiźnie i Zbójnej przyjmowały bądź nadal przyjmują zgłoszenia od rolników którzy ponieśli spowodowane suszą straty w uprawach rolnych. Najwięcej wniosków poszkodowani rolnicy złożyli w gminie Zbójna, większość z tych 217 wniosków dotyczyła użytków zielonych. W Śniadowie wnioski napływały do ostatniej chwili, to jest do do czwartku do godz. 15.30 i na tę chwilę wiadomo, że jest ich około 90. Komisja wciąż pracuje również w gminie Wizna, gdzie, wpłynęło co najmniej kilkadziesiąt wniosków. W Piątnicy było ich 28, dotyczących głównie drugiego pokosu traw i zboża jarego. Podobna sytuacja była w gminach Jedwabne i Przytuły, gdzie też trwa szacowanie strat. W Przytułach wpłynęło 40 wniosków, z czego pięć wycofano, gdyż rolnicy zdecydowali się jednak skosić zboże nie czekając na wizytę komisji, zaś w Jedwabnem wnioski można jeszcze składać do końca dzisiejszego dnia, tj. piątku 7 sierpnia, do godz. 15.30 – do tej pory wpłynęło ich około 40.
Jednak nie we wszystkich gminach sytuacja wygląda podobnie: w Miastkowie i Łomży nie wpłynął ani jeden wniosek, chociaż w tej drugiej gminie byli rolnicy zainteresowani szacowaniem strat w uprawach kukurydzy, zaś zboża są już zebrane bądź właśnie zbierane. Podobna sytuacja była w gminie Nowogród, gdzie złożono tylko 4 wnioski o oszacowanie strat.
Poszkodowani rolnicy mogą liczyć na preferencyjne stawki nowych kredytów, wydłużenie okresu spłaty tych już zaciągniętych, rozłożenie na raty bądź odraczanie składek KRUS czy umorzenie czynszu dzierżawnego za ziemię dzierżawioną od państwa, co – jak można wywnioskować po ilości wniosków w niektórych gminach – nie jest dla nich wystarczającą rekompensatą poniesionych strat.
Wojciech Chamryk