PiS szykuje się do wyborów
Wrześniowe referendum w sprawie jednomandatowych okręgów wyborczych Prawo i Sprawiedliwość traktuje jako sprawdzian działania Korpusu Ochrony Wyborów przed jesiennymi wyborami parlamentarnymi. Marek Kuchciński, wicemarszałek Sejmu z ramienia PiS i jeden z najbliższych współpracowników Jarosława Kaczyńskiego w środę wieczorem poprowadził w Łomży szkolenie dla działaczy i sympatyków partii, którzy wchodzą w skład KOW i mają z przypilnować wyborów.
KOW w skali kraju ma liczyć około 50 tysięcy ludzi. Tworzyć go mają zgłaszani przez PIS członkowie obwodowych komisji referendalnych, a później wyborczych oraz mężowie zaufania.
- Po ostatnich wyborach samorządowych pojawiło się dużo podejrzeń zwłaszcza w kontekście wyborów do rad powiatów i sejmików, o demokratyczność tych głosowań - mówił Marek Kuchciński do kilkudziesięciu działaczy PiS z Łomży i powiatu zebranym w biurze posła Lecha Kołakowskiego, przypominając, że w tych wyborach odnotowano rekordowo dużo nawet ponad 20% głosów nieważnych. - Dzięki Korpusowi Ochrony Wyborów żaden głos się nie zmarnuje, nie zostanie sfałszowany ani kupiony.
Przypilnowanie wyborów, to jeden z trzech warunków jakie – zdaniem prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego – musi wykonać partia, aby przejąć władzę w kraju. Jak mówił Kuchciński warunki te prezes przedstawił jeszcze w lutym, w liście rozesłanym do wszystkich członków partii. Pierwszy warunek, to czystość szeregów, drugi – przypilnowanie wyborów, a trzeci - czas na zmiany.
- To hasło to także tytuł książki Jarosława Kaczyńskiego wydanej w 1993 roku i niedawno wznowionej, w której określił on nasz program – mówił Kuchciński. - Przez te lata istota tego programu jest ta sama, tylko teraz znacznie więcej osób zrozumiało, że to właściwa droga dla Polski. Musimy wygrać wybory, aby dokonać zmian w Polsce, ale to będzie możliwe jeśli będą spełnione dwa pierwsze warunki.
Przed szkoleniem w biurze posła Kołakowskiego Marek Kuchciński spotkał się w ratuszu z prezydentem Łomży Mariuszem Chrzanowskim i jego zastępcą Agnieszką Muzyk.
Cały czas trwają też spekulacje, kto z Łomży i okolicy, obok Lecha Kołakowskiego, znajdzie się na listach wyborczych PiS do Sejmu. Formalnych decyzji nie ma, ale są przymiarki i propozycje. Na krążących listach pojawiają się Michał Chajewski - burmistrz Jedwabnego, Barbara Zalewska – radna powiatowa z Nowogrodu, Kazimierz Gwiazdowski – wiceprezes nowej łomżyńskiej spółki śmieciowej. Mówi się także o możliwym starcie w tych wyborach Agnieszki Muzyk, wiceprezydenta Łomży.