Wypadek przez psa?
Kierowca motocykla trafił do szpitala po wypadku do którego doprowadził pies. Zdarzenie miało miejsce w czwartkowe przedpołudnie w Giełczynie. Policjanci, którzy przyjechali na miejsce ustalili, że kierowca motocykla był pijany – miał 1,8 promila alkoholu.
Do wypadku doszło przed godziną 11. Z ustaleń policji wynika, że pies wybiegł wprost pod koła motocykla, który po uderzeniu w zwierze przewrócił się. Pasażerowi nic się stało, ale kierowca z urazami głowy został zabrany do szpitala. Okazało się, że poza tym iż kierowca motocykla był pijany to jeszcze zarówno on jak i jego pasażer jechali bez obowiązkowych kasków ochronnych na głowach.