Przejdź do treści Przejdź do menu
czwartek, 28 marca 2024 napisz DONOS@

Łomża chce przyłączyć się do Kolna

Radni Łomży chcą aby miasto przyłączyło się do kolneńskiego projektu rekultywacji gminnych wysypisk śmieci. W ramach tego projektu stare wysypiska zostaną zrekultywowane przy wsparciu środkami unijnymi w wysokości 85% kosztów kwalifikowanych z programu Infrastruktura i Środowisko na lata 2017-2013. Łomża ma być 10 samorządem z regionu, który do projektu wchodzi, ale będzie też najmiększym jego beneficjentem. Koszt rekultywacji starych niecek miejskiego wysypiska w Czartorii pod Miastkowem oszacowano na ok. 6 milionów złotych.

Decyzja radnych zapadła podczas zwołanej w środę nadzwyczajnej sesji Rady Miasta. Nim radni jednomyślnie, albo prawie jednomyślnie uchwalili dwie uchwały „w sprawie wyrażenia zgody na zawarcie porozumienia międzygminnego dotyczącego powierzenia Miastu Kolno wykonania zadania publicznego polegającego na rekultywacji gminnych składowisk odpadów komunalnych województwa podlaskiego” i „w sprawie upoważnienia Miasta Kolno do złożenia wniosku oraz przyjęcia do realizacji przedsięwzięcia pn. „Rekultywacja gminnych składowisk województwa podlaskiego”, oraz w sprawie zmian w Wieloletniej Prognozie Finansowej Miasta Łomża na lata 2015 – 2028 i zmian w budżecie miasta na rok 2015 wprowadzających do realizacji nowe zadanie i przy okazji wykreślających z nich znajdujący się tam projekt unijny na 27 mln zł dotyczący budów ulic Zawadzkiej i Wiosennej, niespodziewanie wywiązała się dyskusja.
Oscylowała ona wokół dwóch tematów. Pierwszy zgłoszony przez radnego Wiesława Grzymałę sprowadzał się do tego kto w budżecie miasta zabezpieczy środki na rekultywację  - „Rada Miasta Łomża” jak w projekcie uchwały zaproponował prezydent czy „Miasto Łomża”.
Drugi temat dyskusji dotyczył tego dlaczego to właściwie Łomża ma dołączyć się doi kolneńskiego projektu, a nie odwrotnie. Kilku wypowiadający się w temacie radnych zwracało uwagę, że właściwie to nasze wysypisko jest większe i Łomża będzie największym udziałowcem  projektu. Radny Janusz Mieczkowski opisał to obrazowo: „wygląda jakby to ogon machał psem, a nie pies ogonem”.
Przy okazji pojawiły się pytania dlaczego Łomża sama nie występowała z wnioskiem o pieniądz unijne na rekultywacje wysypiska, które to prace muszą być wykonane do połowy przyszłego roku.
- Kolnu się udało, a nam nie – oceniał radny Tadeusz Zaremba rzucając pytanie „czy nie warto byłoby zamiast utrzymywać ten cały urząd miejski i cały ten nadzór i radę miejską, wszystko podłączyć do Kolna bo przynajmniej coś zaczęło by się tu dziać”.
Ten sam radny ostro zareagował na wystąpienie radnej Bogumiły Olbryś, która chwaliła władze miasta i inicjatorów pomysły przyłączenia się do kolneńskiego projektu rekultywacji wysypiska śmieci.
- Nie skorzystała pani z okazji aby siedzieć cicho – mówił radny Zaremba.
Zapewne nawiązywał do tego, że mąż radnej przez lata był zastępcą dyrektora, a od kilku mieściscy pełni obowiązku dyrektora MPGKiM, które zarządza także wysypiskiem śmieci w Czartorii 
Dyskusję tonował zastępca prezydenta Andrzej Garlicki, który kilkakrotnie występowała tłumacząc, m.in. że jeszcze sporo do uporządkowania spraw związanych z wysypiskiem śmieci, że konkurs był ogłoszony w marcu ubiegłego roku, i on nie wie dlaczego miasto do niego nie przystąpiło.
- My działamy od stycznia tego roku. Jest okazja wejścia w projektu, który jest gotowy, a Łomża przyłączając się do niego ewidentnie zyskuje – myślę, że nie powinniśmy mieć dylematów – przekonywał radnych wiceprezydent Garlicki.
Wydaje się jednak, że już wcześniej radni dobrze wiedzieli, że pomysł z przyłączenie się do kolneńskiego projektu, a zgłaszane uwagi i dyskusja toczyła się z jakiejś konieczności przekomarzania się. W przypadku dwóch pierwszych uchwał – tych dotyczących przyłączenia się do kolneńskiego projektu - Rada Miasta przyjęła je większością 18 głosów za przy 2 głosach wstrzymujących się. Dwie kolejne uchwały m.in. wprowadzające zadanie do budżetu miasta i wieloletniej prognozy finansowej przeszyły jednomyślnie 20 głosami za.


 
 

W celu świadczenia przez nas usług oraz ulepszania i analizy ich, posiłkujemy się usługami i narzędziami innych podmiotów. Realizują one określone przez nas cele, przy czym, w pewnych przypadkach, mogą także przy pomocy danych uzyskanych w naszych Serwisach realizować swoje własne cele i cele ich podmiotów współpracujących.

W szczególności współpracujemy z partnerami w zakresie:
  1. Analityki ruchu na naszych serwisach
  2. Analityki w celach reklamowych i dopasowania treści
  3. Personalizowania reklam
  4. Korzystania z wtyczek społecznościowych

Zgoda oznacza, że n/w podmioty mogą używać Twoich danych osobowych, w postaci udostępnionej przez Ciebie historii przeglądania stron i aplikacji internetowych w celach marketingowych dla dostosowania reklam oraz umieszczenia znaczników internetowych (cookies).

W ustawieniach swojej przeglądarki możesz ograniczyć lub wyłączyć obsługę plików Cookies.

Lista Zaufanych Partnerów

Wyrażam zgodę