Zbudujemy ul. Wiosenną za swoje? - ::4lomza.pl:: Regionalny Portal

Jeszcze w ubiegły piątek prezydent Mariusz Chrzanowski informował, że w związku z brakiem dotacji unijnej na realizację projektu pn. „Usprawnienie drogowych połączeń regionalnych w granicach Łomży – IV etap” w ramach którego miały być budowane Zawadzka, Wiosenna oraz zrealizowane odwodnienie całego terenu – dop. red.) podjął decyzję o unieważnieniu przetargów na realizację zadań w ramach tego projektu.
- Najkorzystniejsze oferty, złożone w ogłoszonych w lutym przetargach, opiewały na łączną kwotę około 20 mln zł. Niestety, bez zewnętrznego dofinansowania nie jesteśmy w stanie zrealizować tych inwestycji tylko ze środków budżetu miasta – podkreślał prezydent.

Okazuje się, że radni nie chcą z tych inwestycji zrezygnować, a przynajmniej nie ze wszystkich. Temat pojawił się gdy podczas środowej sesji radni zajmowali się wnioskiem o zmiany w budżecie, które w żaden sposób z tamtymi inwestycjami nie były związane. Za budową ulicy Wiosennej za pieniądze z budżetu miasta optowała m.in. radna Hanka Gałązka.
- Przetargi się odbyły i były bardzo korzystne dla nas – mówiła wskazując, że zaproponowane przez wykonawców ceny były znacząco niższe o szacunków miejskich urzędników.
Składający je oferenci są jednak związani nimi tylko do końca miesiąca decyzję więc trzeba podjąć bardzo szybko. Problem polega na tym, że w budżecie miasta z własnych środków na ten cel zapisano tylko 1 milion złotych oraz 2 mln zł z kredytu jaki miasto miało zaciągnąć. Skąd wziąć resztę? - Z budżetu miasta – mówi radni!
Formalnie po chwaleniu budżetu w ciągu roku radni mogą tylko dokonywać zmian na wniosek prezydenta, dlatego pojawił się wniosek radnych, przedstawiony przez Tadeusza Zarembę, aby Rada zaapelowała do prezydenta Łomży, aby taką poprawkę do budżetu zgłosił.  
– Nie potrzebna specjalnego upoważnienia rady dla prezydenta aby zgłaszał wniosek o zimny w budżecie – odpowiadał radny Maciej Borysewicz. - Jak chce to może to zrobić w każdej chwili – dodawał prosząc radcę prawnego o wyjaśnienie tej kwestii.
Nim radca się wypowiedział prezydent Mariusz Chrzanowski podkreślał, że jest to na tyle poważna decyzja, że chciałbym ją z radnymi uzgodnić, bo skutkuje ona podjęciem także szeregu innych decyzji o zmianach w budżecie.
- Samorząd to prezydent i rada miasta – dodawał prezydent Chrzanowski.
- Zaczynam nie rozumieć o co tu chodzi – mówił Mieczysław Jagielak radca prawny urzędu zwracając uwagę radnym, że są w trakcie procedowania przedłożonego przez prezydenta wniosku w sprawie zmian w budżecie, a nie punkt dotyczący stanowiska Rady Miasta do prezydenta. - Inicjatywa budżetowa należy tylko do prezydent i tu nikt nie pomoże – tak ustawodawca skonstruował wzajemne relacje – podkreślał mecenas, dodając, że tym, którzy z takim wnioskiem wystąpili zapewne chodzi udzielenie prezydentowi „wotum zaufania na przyszłość”, że prezydent będzie coś robił za zgodą radych, a oni później nie będzie mieć do niego pretensji.
Po tych wyjaśnieniach radny Zaremba wycofał swój wniosek, ale jak się okazało tylko na pewien czas. Z wnioskiem powrócił tuż przed końcem sesji i większością 11 za, przy 2 głosach przeciwnych o 8 wstrzymujących się radni uchwalili stanowisko – prośbę do prezydenta aby przedłożył im wniosek o zmianę w budżecie miasta na 2015 rok umożliwiającą budowę ulicy Wiosennej i odwodnienie terenu w całości za pieniądze własne miasta. Po głosowaniu prezydent Chrzanowski poprosił o 10 minut przerwy, ale ostatecznie skończyło się tym, że ostatni punkt programu sesji „sprawy różne” został przeprowadzony do końca po czym przewodnicząca Rady zarządziła przerwę w obradach do jutra (czwartku) do godziny 15.00.