Zimna Zośka i ostatnie przymrozki
Dziś imieniny Zofii (wszystkiego najlepszego), ale niestety to zimna Zośka. Choć słońce przebija się przez chmury generalnie jest zimno, a synoptycy ostrzegają przed przymrozkami, które wystąpią w drugiej połowie nocy i jutro nad ranem.
Tomasz Siemieniuk dyżurny synoptyk IMGW-PIB Centralne Biuro Prognoz Meteorologicznych Wydział w Białymstoku wydał właśnie ostrzeżenie przed przymrozkami nadając mu pierwszy w trzystopniowej skali stopień zagrożenia. Ostrzeżenie ważne jest od godziny 1. w nocy do 6. rano. W tym czasie miejscami, głównie w subregionie centralnym obejmującym Łomżę i okolice, oraz południowym (m.in. Wysokie Mazowieckie) prognozuje się spadek temperatury do -2°C, przy gruncie do -5°C.
Według synoptyka prawdopodobieństwo wystąpienia zjawiska wynosi 80%.
Tradycyjnie zimna Zośka przychodząca po zimnych ogrodnikach to ostatni już czas gdy w naszym klimacie występują jeszcze spadki temperatury poniżej zera. I synoptycy zdają się to potwierdzać. Jutro w ciągu dnia temperatura maksymalna od 15°C do 17°C, a kolejnej nocy z soboty na niedzielę temperatura minimalna ma wynosić już od 4°C do 6°C.