Sąd uniewinnił policjantów oskarżonych o niedopełnienie obowiązków
Sąd w Kolnie wydał wyrok w sprawie trójki policjantów oskarżonych o niedopełnienie obowiązków. To kolejna rozprawa w związku z kolizją, w której ponad 2 lata temu brał udział ówczesny burmistrz Stawisk Marek Waszkiewicz - jechał służbowym samochodem. Według prokuratury policjanci mieli niewłaściwie zabezpieczyć miejsce zdarzenia, źle zbierać dowody i nie przesłuchać wszystkich świadków. Prokuratura domagała się dla wszystkich oskarżonych kary 6 miesięcy pozbawienia wolności w zawieszeniu na 2 lata. Sąd był innego zdania i uniewinnił funkcjonariuszy. Wyrok nie jest prawomocny.
Jak argumentowała sędzia Sylwia Owłasiuk, nie ma żadnych dowodów potwierdzających, że którykolwiek z oskarżonych umyślnie popełnił przestępstwo. Według niej nie doszło też do zaniedbań przy zabezpieczaniu samochodu czy przesłuchiwaniu świadków.
Sędzia mówiła, że policjanci obecni na miejscu zdarzenia wykonali wszystkie niezbędne czynności, dlatego nie można im zarzucić niedopełnienia obowiązków ani uznać, że działanie policjantów miało na celu utrudnienie postępowania. Według niej ich zachowanie świadczyło tylko o tym, że w związku ze zdarzeniami po kolizji, blokadą drogi, późną godziną czy intensywnością kontaktów z dyżurnym, cała sytuacja nie wyglądała tak jednoznacznie, jak to oceniała prokuratura.
Sędzia uznała, że ewentualne niedociągnięcia mogą grozić jedynie postępowaniem dyscyplinarnym, a nie odpowiedzialnością karną.
