Przejdź do treści Przejdź do menu
czwartek, 28 marca 2024 napisz DONOS@

Łomżyńska sensacja sprzed lat

Komisarz Marcin Fijałkowski przybywa do międzywojennej Łomży. Szybko okazuje się, że jest nie tylko policjantem, ale poszukuje również najstarszego polskiego tłumaczenia Starego Testamentu z XV wieku. Kolejne przygody przeżywa po wybuchu II wojny światowej, stając się powiernikiem tajemnicy umierającego archeologa prof. Budnika. Sprawa ta została rozwiązana dopiero w czasach nam współczesnych, a opisuje ją w swej najnowszej książce, związany z Łomżą i mieszkający w jej okolicy, pisarz ukrywający się pod pseudonimem Amos Oskar Ajchel. – Zawarta w przedwojennej literaturze, dotyczącej tekstów biblijnych, autentyczna historia jest taka, że w Łomży na pewno znaleziono dwie karty słynnej Biblii królowej Zofii – mówi Amos Oskar Ajchel. – Był to dla mnie punkt wyjścia, w którym chciałem uhonorować Łomżę, bo jest ona dla mnie niezwykłym miastem, z bardzo bogatą przedwojenną historią i wielokulturowością – w „Kryptonimie Wirydarz” starałem się dać wyraz temu zauroczeniu!

Amos Oskar Ajchel to poeta, eseista i pisarz zafascynowany literaturą staropolską oraz dziejami Pisma Świętego i jego polskich przekładów. Daje temu wyraz w serii sensacyjnych książek.
– Do stworzenia tej serii zainspirowały mnie moje osobiste zainteresowania historią Biblii królowej Zofii – mówi Amos Oskar Ajchel. – A ponieważ ciężko kogokolwiek nakłonić, żeby o tym posłuchał, nie mówiąc już o czytaniu, więc nadałem tej historii wymiar lżejszy i przygodowy, bo sam wychowałem się na książkach pisanych według zasady: ucząc bawi, bawiąc uczy.
Dlatego sensacyjna akcja „Kryptonim Wirydarz” dzieje się dwutorowo: w Łomży lat 20. i 30. ubiegłego wieku gdzie komisarz Fijałkowski tropi ślady zaginionej Biblii, zmagając się przy tym z licznymi zagadkami czy nawet tajemniczymi morderstwami oraz współcześnie, gdzie grupa – dość nieudolnie udających ogrodników – naukowców poszukuje zabytków ukrytych przez prof. Budnika.
W to wszystko wplecione są liczne, ale podane w ciekawej formie, informacje dotyczące nie tylko tekstów biblijnych, ale też zabytków, bibliofilskich białych kruków czy dawnej Łomży, podobnie jak w innych książkach tego autora.
– Poprzednia książka „Szlachczonka” jest bezpośrednio poświęcona Biblii królowej Zofii i też ma formę powieści przygodowo - sensacyjnej – wyjaśnia Amos Oskar Ajchel. – Zawiera też sporo wiedzy i w pewnym stopniu dotyka też Łomży.
Amos Oskar Ajchel jest nie tylko autorem, ale również wydawcą swoich książek.
– Jest to dla mnie hobby na tyle ciekawe, że sam wydając swe książki mogę sobie pozwolić na wydanie książki, której nikt nie przeczyta, a przede wszystkim mogę pisać to, co chcę i jak chcę – zaznacza Amos Oskar Ajchel. – Przeżyłem już bowiem kilka razy naciski ze strony wydawców żeby coś zmienić – a jeśli coś jest tak misternie skonstruowane jak „Kryptonim Wirydarz” to nie jest to możliwe.
Od lat związany z Łomżą pisarz jest też znany miłośnikom literatury sensacyjnej jako jeden z następców Zbigniewa Nienackiego, wymyślających kolejne przygody słynnego muzealnika i detektywa Tomasza N.N. – tytułowego Pana Samochodzika.
– Przyłączenie się do kontynuatorów przygód Pana Samochodzika to był z mojej strony pewien eksperyment – ocenia Amos Oskar Ajchel. – Nie jest to chyba do końca dobry pomysł, bo każdy z nich pisze o zupełnie innej postaci, lepszym pomysłem byłoby chyba przygotowanie przez wydawnictwo cyklu książek z różnymi postaciami, co podkreślają też fani cyklu.
Kolejna książka z tej serii będzie niespodzianką dla lokalnych miłośników cyklu, bowiem Amos Oskar Ajchel akcję następnego Pana Samochodzika planuje umieścić w Łomży, podobnie jak przed laty Arkadiusz Niemirski w „Panu Samochodziku i przemytnikach”.
– W tej chwili przygotowuję jeszcze jedną książkę dla wydawnictwa Warmia w ramach kontynuacji przygód Pana Samochodzika i ona ewidentnie będzie działa się w Łomży i jej okolicach – zapowiada  Amos Oskar Ajchel. – Nie będzie więc to książka związana z Biblią i głównym nurtem moich zainteresowań, ale przygodowa, dla szerszego grona czytelników.

Wojciech Chamryk

240206081801.gif

 
 

W celu świadczenia przez nas usług oraz ulepszania i analizy ich, posiłkujemy się usługami i narzędziami innych podmiotów. Realizują one określone przez nas cele, przy czym, w pewnych przypadkach, mogą także przy pomocy danych uzyskanych w naszych Serwisach realizować swoje własne cele i cele ich podmiotów współpracujących.

W szczególności współpracujemy z partnerami w zakresie:
  1. Analityki ruchu na naszych serwisach
  2. Analityki w celach reklamowych i dopasowania treści
  3. Personalizowania reklam
  4. Korzystania z wtyczek społecznościowych

Zgoda oznacza, że n/w podmioty mogą używać Twoich danych osobowych, w postaci udostępnionej przez Ciebie historii przeglądania stron i aplikacji internetowych w celach marketingowych dla dostosowania reklam oraz umieszczenia znaczników internetowych (cookies).

W ustawieniach swojej przeglądarki możesz ograniczyć lub wyłączyć obsługę plików Cookies.

Lista Zaufanych Partnerów

Wyrażam zgodę