Przejdź do treści Przejdź do menu
piątek, 29 marca 2024 napisz DONOS@

CBA na tropie galerii widmo... i biznesmenów

Główne zdjęcie
Słupy Galerii Narew

Agenci Centralnego Biura Antykorupcyjnego prowadzą śledztwo, którego przedmiotem są kwestie „współpracy” miast z inwestorami planującymi budowę na Bawełnie hipermarketu. CBA interesuje się już nie tylko ujawnionymi przez nas jesienią ubiegłego roku informacjami o tym, że miasto na początku 2014 roku wypłaciło 1,5 mln zł odszkodowania za działki, na których inwestor galerii miał zbudować prowadzącą do niej ulicę, przy czym dwie z tych działek wcześniej miasto wymieniło z tym inwestorem przyjmując do rozliczeń kilkakrotnie niższe stawki, ale także wszystkie inne transakcje tych biznesmenów od galerii z miastem. W tym tygodniu CBA ponownie było w ratuszu i zabezpieczało kolejne dokumenty w sprawie.

Pierwsza wizyta CBA w ratuszu w związku z galerią widmo na Bawełnie miała miejsce w październiku ubiegłego roku. Na przełomie roku pojawiły się informacje, że agenci mają powrócić. Jak się okazuje, byli w ratuszu w tym tygodniu. Wizytę potwierdza Łukasz Czech. Mówi, że miasto wydało wszystkie żądane dokumenty, ale o szczegółach sprawy nie chce mówić.

Historia sprzed lat...
Z naszych informacji wynika, że CBA prześwietla wszystkie transakcje jakie inwestorzy galerii z Bawełny mieli z miastem na przestrzeni ostatnich kilku lat. Sprawdzają, czy miejscy urzędnicy należycie zabezpieczali interes miasta. O wielu tych „dziwnych” transakcjach pisaliśmy wcześniej. Jeszcze w latach 2006-2007 biznesmeni ci otrzymali idącą w setki tysięcy złotych „pomoc publiczną” z ratusza w postaci ulg i zwolnień w podatkach od nieruchomości. Później były wymiany działek, w tym jednej, przez którą przebiegała napowietrzna magistrala ciepłownicza, którą później miejska spółka ciepłownicza na swój koszt musiała przekładać pod ziemię. Prawo własności dwóch z wymienianych wówczas działek miasto "odzyskało" wypłacając przed rokiem 1,5 mln zł odszkodowania. Podkreślmy, że gdy miasto w 2007 roku wyzbywało się działek, ich wycena wynosiła 38,5 zł za metr kwadratowy powierzchni, a gdy je odzyskiwało, płaciło już po niemal 98 zł/m2.  „Dziwne” było także wybudowanie za kilka milionów złotych, na koszt miejskiej spółki ciepłowniczej, przyłącza do nieistniejącej galerii.

Miała (u)rosnąć nam nowa Łomża
Większość tych transakcji tłumaczono potrzebami i przygotowaniami do budowy na dawnej łomżyńskiej Bawełnie hipermarketu. Inwestycja, której wizję prezentowano jeszcze jesienią 2006 roku, ruszyła jesienią 2011 roku. Po kilku tygodniach odbyła się nawet uroczystość z VIP-ami wmurowania kamienia węgielnego, a po kilku kolejnych tygodniach prace przerwano... Mimo wielu zapowiedzi wznowienia budowy, do dziś na placu stoi tylko kilkadziesiąt żelbetonowych filarów.


 
 

W celu świadczenia przez nas usług oraz ulepszania i analizy ich, posiłkujemy się usługami i narzędziami innych podmiotów. Realizują one określone przez nas cele, przy czym, w pewnych przypadkach, mogą także przy pomocy danych uzyskanych w naszych Serwisach realizować swoje własne cele i cele ich podmiotów współpracujących.

W szczególności współpracujemy z partnerami w zakresie:
  1. Analityki ruchu na naszych serwisach
  2. Analityki w celach reklamowych i dopasowania treści
  3. Personalizowania reklam
  4. Korzystania z wtyczek społecznościowych

Zgoda oznacza, że n/w podmioty mogą używać Twoich danych osobowych, w postaci udostępnionej przez Ciebie historii przeglądania stron i aplikacji internetowych w celach marketingowych dla dostosowania reklam oraz umieszczenia znaczników internetowych (cookies).

W ustawieniach swojej przeglądarki możesz ograniczyć lub wyłączyć obsługę plików Cookies.

Lista Zaufanych Partnerów

Wyrażam zgodę