Kierowcy zawodowi w cenie... coraz wyższej
Zmiana bazy pytań na egzaminach teoretycznych sprawiło, że egzaminy na zawodowych kierowców zdają tylko nieliczni. O ile jeszcze dwa lata temu zdecydowana większość – trzech na czterech – egzamin zdawała, to w pierwszej połowie tego roku ta sztuka udawała się mniej niż co trzeciemu kandydatowi. W lipcu, po uzupełnieniu bazy pytań zdawalność spadła jeszcze bardziej – egzamin zdaje zaledwie co siódmy. - Już dziś szefowie firm transportowych mówią, że jest brak zawodowych kierowców, a problem ten będzie się nasilał – mówi Mirosław Oliferuk, dyrektor WORD Łomża dodając, że faktyczną przyczyną problemu jest właśnie baza pytań. - Dotyczy to także kategorii „D” (autobusy) i „T” (traktory), gdzie zdawalność spadła prawie trzykrotnie i nie tylko u nas, ale wszędzie w Polsce.
W ubiegłym roku w łomżyńskim WORD przeprowadzono niemal 2150, a w tym roku już ponad 1350 egzaminów teoretycznych na prawo jazdy kategorii „C”, które uprawnia do kierowania pojazdem samochodowym o dopuszczalnej masie całkowitej przekraczającej 3,5 t, z wyjątkiem autobusu (to kategoria „D”). W Wojewódzkim Ruchu Drogowym w Łomży egzamin teoretyczny na prawo jazdy kategorii „C” w 2012 roku zdało 84% przystępujących do niego. Po pierwszym półroczu tego roku zdawalność wyniosła tylko 32%, a w lipcu, w ciągu dwóch pierwszych tygodni po „uzupełnieniu” bazy pytań spadła do zaledwie 13%. Mirosław Oliferuk, dyrektor WORD Łomża nie ma wątpliwości co spowodowało tak drastyczny spadek.
- Problem polega na tym, że bardzo dużo pytań do podstawowej bazy zostało dołożonych z kwalifikacji wstępnej – to państwowy test, który zdają już doświadczeni kierowcy chcący otrzymać świadectwa kwalifikacji zawodowej – wyjaśnia Oliferuk.
Nowa baza pytań zdziesiątkowała także osoby chcące zdobyć prawo jazdy na autobus (kat. D) – gdzie zdawalność z 91% w 2012 roku spadła do 37% w tym roku, oraz na ciągniki rolnicze – z 62% dwa lata temu do 27% w tym roku.
- Kierowcą ciągnika rolniczego może zostać już osoba w wieku 16 lat i zazwyczaj tak to było. Rodzice na wsiach wysyłają, przede wszystkim chłopców, w tym wieku aby mogli pomagać w gospodarstwie i bezpiecznie jeździć ciągnikiem – opowiada Oliferuk.
Zmiana bazy pytań sprawiła, że teraz nowy egzamin teoretyczny zdaje tylko co czwarty do niego przystępujący.
- To problem, który dotyczy naprawdę dużej rzeszy osób. W tym roku przeprowadziliśmy już 750 egzaminów na kategorię „T” - podaje dyrektor łomżyńskiego WORD. - Pytania są skomplikowane i nieprzystające do tego z czym ten traktorzysta będzie się spotykał.