Cudowny świat fotografii pod Arkadami
Cykl, zainspirowanych klasycznym malarstwem, fotograficznych portretów kobiet Agnieszki Kacprowskiej-Konobrodzkiej zaprezentowano w Galerii Pod Arkadami. „Wonderland” to pierwsza wystawa indywidualna, niegdyś mieszkającej i pracującej w Łomży oraz związanej z nią do dziś więzami rodzinnymi, artystki. – To wymyślony świat, inspirowany malarstwem i kreowany za pomocą obiektywu, światła, kostiumów, rekwizytów i późniejszej obróbki – mówi Agnieszka Kacprowska-Konobrodzka.
Agnieszka Kacprowska-Konobrodzka ma sprecyzowane zainteresowania artystyczne. Jej przygoda z fotografią zaczęła się na studiach plastycznych, później pracowała jako nauczyciel fotografii w łomżyńskim liceum plastycznym, jednak dopiero po wyjeździe do Irlandii osiem lat temu odkryła swe prawdziwe powołanie. Zafascynował ją bowiem portret, jednak odzwierciedlający jej artystyczne i malarskie fascynacje. Dlatego fotografuje kobiety w strojach z różnych epok, nawiązując formą kompozycji, grą świateł czy doborem rekwizytów do obrazów swych ulubionych malarzy.
– Wzięło się to z albumów malarskich, które są moją inspiracją – wyjaśnia Agnieszka Kacprowska-Konobrodzka. – Malarstwo to moja wielka miłość, od Rubensa, Vermeera do Olgi Boznańskiej. Uwielbiam detale w ich dziełach i staram się również pokazywać je na swoich fotografiach.
To przede wszystkim fotografia studyjna, chociaż zdarzają się też zdjęcia plenerowe, jak wykonane późnym wieczorem w niemal naturalnym oświetleniu fotografie Anny Grzebielskiej-Wojdyńskiej. Wszystko jest tu dopracowane do najmniejszego szczegółu, a wyjątkowa dbałość o każdy detal sprawia, że ma się wrażenie, iż nie są to fotografie, a stare płótna holenderskich mistrzów, mimo tego, że są przecież poddawane cyfrowej obróbce.
– Nie ukrywam, że używam photoshopa, ale staram się nie przesadzać, zachować naturalność i iść w kierunku malarstwa – wyjaśnia Agnieszka Kacprowska-Konobrodzka. – Stąd te ciepłe barwy, ziarno na fotografiach, zabawy z kolorem i światłem.
„Wonderland” to wciąż rozrastający się i ewoluujący cykl, dlatego w Galerii Pod Arkadami można oglądać tylko wybór pochodzących z niego zdjęć. Jest to zarazem pierwsza wystawa indywidualna artystki, mającej dotąd na koncie udział w wystawach zbiorowych: malarskich, rzeźbiarskich oraz fotograficznych, ale jak podkreśla Agnieszka Kacprowska-Konobrodzka zupełnie odmiennych co do stylistyki, bardziej konwencjonalnych.
– Jeżeli ktoś pochodzi z Łomży czy z Łomżą jest lub był związany, to jest to wręcz nasz obowiązek, żeby dać mu możliwość zaprezentowania się w naszej galerii – podkreśla jej kierownik Przemysław Karwowski. – Autorka zainteresowała się fotografią w czasie studiów plastycznych i da się zauważyć, że malarstwo jest podstawowym źródłem jej inspiracji, a dopiero później zaczęła wykorzystywać obiektyw jako swoisty sposób na malowanie!
Wojciech Chamryk
Zdjęcia: Elżbieta Piasecka-Chamryk