Ponad 171km/h, bo spieszył się na chrzciny
Prawie dwa razy szybciej niż można pędził kierowca forda fokusa drogą nr 64 w kierunku Piątnicy gdy zatrzymali go policjanci. Ich wideorejestrator nagrał forda na odcinku Bożejewo – Olszyny. W miejscu gdzie dozwolona prędkość wynosi 90 kilometrów na godzinę on gnał ponad 171 km/h. Kierowca po zatrzymaniu tłumaczył policjantom, że śpieszy się... na chrzciny.
Gnającego szybko forda policjanci patrolujących w niedzielę rano drogę nr 64 – Łomża – Jeżewo zauważyli około godz. 9.45. Mimo, że na liczniku miał on około 170 km/h szybko został dogoniony przez nieoznakowany radiowóz uzbrojony w wideorejestrator połączony z radarem umożliwiającym zmierzenie prędkości jadącego przed nim samochodu. Tuż przed laskiem w okolicy wsi Olszyny wskazał on, że ford jedzie aż 171,3km/h, czyli blisko dwa razy szybciej niż dozwolona w tym miejscu prędkość (90km.h).
- Po zatrzymaniu kierowca forda tłumaczył policjantom, że śpieszy się do Kolna na chrzciny i że nie kontrolował stanu licznika prędkości – przekazuje Urszula Brulińska z KMP w Łomży. - Policjanci odstąpili od ukarania go mandatem karnym, ale za stworzenie zagrożenia w ruchu zatrzymali mu uprawnienia i skierowali wniosek o ukaranie do sądu.
Przekroczenie prędkości