Mówiła, że może wyciągnąć z więzienia... Teraz może sama tam trafić
37-letnia kobieta powołując się na wpływy w instytucjach państwowych przekonała inną osobę, że jest w stanie doprowadzić do przedterminowego zwolnienia członka jej rodziny z zakładu karnego oraz umożliwić mu uzyskanie wizy do innego kraju. W zamian zażądała pieniędzy. Na jej konto miało wpłynąć w sumie około 55 tysięcy złotych, ale kobieta nie wywiązała się ze swych obietnic. Wtedy do akcji wkroczyli policjanci z Kolna.
Nie są znane szczegóły sprawy. Oficer prasowy KPP w Kolnie podaje jedynie, że w wyniku intensywnej pracy policjanci ustalili miejsce pobytu 37-latki i ją zatrzymali. Wczoraj w prokuraturze kobieta usłyszała zarzut płatnej protekcji i zostało zastosowane wobec niej poręczenie majątkowe i zakaz opuszczania kraju. Za swoje czyny odpowie przed sądem. Grozi jej kara nawet do 8 lat pozbawienia wolności.