Skazany za kradzieże powiesił się w celi w Czerwonym Borze
36-letni więzień w zakładzie karnym w Czerwonym Borze popełnił samobójstwo. Mężczyzna pod koniec maja powiesił się w celi. Do więzienia trafił niespełna trzy tygodnie wcześniej. Sprawę opisuje Gazeta Wyborcza Białystok informując, że wyjaśnia ją specjalny zespół w Okręgowym Inspektoracie Służby Więziennej w Białymstoku oraz prokuratura w Zambrowie, która sprawdza czy nie doszło do niedopełnienia obowiązków.
Wszystko wydarzyło się 27 maja o godzinie 5. Mężczyzna przebywał w celi monitorowanej. Pracownicy zakładu, kiedy zorientowali się, co się stało, zaczęli reanimację, ale nie przyniosła ona efektu.
- Musimy wyjaśnić, czy zawinił sprzęt, czy człowiek. Jeżeli człowiek, to wyciągnięte zostaną bardzo surowe konsekwencje. Cela była monitorowana, oddziałowy pełniący służbę monitorował kilka cel. Ze wstępnych informacji wynika, że skazany powiesił się na łóżku – mówił Gazecie Michał Zagłoba, rzecznik prasowy dyrektora okręgowego Służby Więziennej w Białymstoku.
Gazeta Wyborcza powołując się na informacje od rzecznika podaje, że 36-latek w przeszłości podejmował już próby samobójcze i liczne samookaleczenia, co miało wynikać z problemów z alkoholem.
zobacz: Skazany za kradzieże powiesił się w celi. Prokuratura wyjaśnia sprawę - Gazeta Wyborcza Białystok