„Po raz pierwszy w życiu cieszyłem się z płaczu dziecka”
Laura ma cztery tygodnie i mieszka z rodzicami i rodzeństwem w Łomży. Sławomir Pogorzelski to operator z Centrum Powiadamiania Ratunkowego. Pan Sławek każdego dnia podczas dyżuru odbiera dziesiątki zgłoszeń, zawiadamia właściwe służby. Kilka dni temu zdzwonił tata Laury z prośbą o pomoc. Dziewczynka zakrztusiła się mlekiem i przestała oddychać. CPR natychmiast przesłało informację do Pogotowia Ratunkowego, ale pan Sławek pozostał na linii i poinstruował rodziców co mają robić – najpierw oklepywać po pleckach dziecko, później zastosować sztuczne oddychanie. Udało się, Laura zaczęła płakać. Wtedy jak mówi pan Sławek „po raz pierwszy w życiu cieszyłem się z płaczu dziecka”.
W czwartek pan Sławek i Laura mieli okazję poznać się osobiście. Spotkanie zorganizował wojewoda podlaski Maciej Żywno by oficjalnie podziękować operatorowi za jego opanowanie, wrażliwość i profesjonalizm. Wręczył mu też koszulkę z nowym, bardzo wyjątkowym rozwinięciem skrótu CPR: pomoC, Profesjonalizm, SławomiR.
Jak relacjonuje Joanna Gaweł rzecznik prasowy wojewody podlaskiego takie spotkanie nie mogło się obyć bez Laury i jej bliskich. Przyjechali specjalnie po to, by poznać pana Sławka i podziękować mu za uratowanie córeczki. Dla pana Sławka spotkanie z Laurą było największym podziękowaniem, choć w dowód uznania dostanie też nagrodę finansową
Laura dostała zaś od wojewody misia z numerem 112, żeby wiedziała gdzie dzwonić gdy potrzebna będzie pomoc.