W Łomży nie będzie obniżki opłaty za śmieci
Choć za zbieranie i wywożenie śmieci z Łomży miasto płaci firmie Błysk o ok. 30% mniej niż planowały wydać na tę usługę władze mieszkańcy nie mogą liczyć na wynikającego z tego obniżkę podatku śmieciowego. Jak wyjaśnia ratusz „po analizie półrocza funkcjonowania nowego systemu można stwierdzić, iż koszty systemu gospodarowania odpadami komunalnymi równoważone są przez wpłaty dokonywane przez mieszkańców”. - Oznacza to, że nie ma obecnie potrzeby zmiany wysokości opłat za wywóz odpadów – podaje Anna Sobocińska, rzeczniczka prezydenta Łomży.
Przypomnijmy od 1 lipca 2013 roku śmieci należą do miasta, a mieszkańcy w związku z tym zobowiązani są do wnoszenia tzw. podatku śmieciowego. Zgodnie z prawem gmina na śmieciach nie może zarabiać, a wnoszone opłaty mają pokryć koszty nowej polityki śmieciowej. I jak przekazuje Urząd Miejski w Łomży w mieście właśnie tak jest... i to pomimo tego, że cena uzyskana w przetargu na wyłowienie firmy, która zajmuje się zbieraniem i wywożeniem śmieci z miasta, jest o około 30% niższa niż wynosiły szacunki urzędników. Okazuje się że, to ile miasto płaci śmieciarzom to raptem 1/3 kosztów całego sytemu śmieciowego.
- Na wysokość opłaty ponoszonej przez mieszkańców ma wpływ koszt całego systemu, na który składają się koszty: transportu odpadów, ilości odpadów odebranych od właścicieli nieruchomości i ich zagospodarowania oraz koszty obsługi systemu – podaje Anna Sobocińska, rzeczniczka prezydenta Łomży.
Półroczne koszty transportu odpadów wyniosły 622,5 tysiąca złotych. Niemal dwa razy wyższe były koszty przyjęcie i zagospodarowanie odpadów w Zakładzie Przetwarzania i Unieszkodliwiania Odpadów w Czartorii wraz z opłatą środowiskową dla Urzędu Marszałkowskiego w Białymstoku. Do tego ratusz dolicza jeszcze 200 tys zł na obsługę systemu przez MPGKiM (2 etaty, utworzenie i obsługa Punktu Selektywnej Zbiórki Odpadów Komunalnych, edukacja i promocja) oraz ponad 77 tys zł na obsługa systemu przez Urząd Miejski w Łomży (koszty utrzymania 3 pracowników - płace z narzutami - w okresie od lipca do grudnia 2013r. oraz zakup sprzętu komputerowego, materiałów biurowych, oprogramowania, mebli, itp.).
- Wpłaty mieszkańców Łomży za odpady komunalne odbierane w okresie od 1 lipca 2013r. do końca grudnia 2013r. wyniosły łącznie 2.126.327,6 zł, a razem koszty funkcjonowania systemu: 2.116.344,19 zł – podaje Sobocińska.
Nadwyżka zatem jest tylko symboliczna – mniej niż 10 tysięcy złotych i byłaby trudna do podziału pomiędzy mieszkańców.
Ratusz zwraca uwagę, że w Łomży nie ma potrzeby obniżania opłat za śmieci także z tego powodu, że „stawki opłat już podczas ich ustalania zostały zmniejszone”. Mieszkańcy Łomży płacą za śmieci od gospodarstw od 9 zł do 20 zł miesięcznie w bolku i od 16 do 35 zł w domkach jednorodzinnych.
- W porównaniu do rozwiązań zastosowanych przez wiele samorządów, są to stawki korzystne dla mieszkańców – podkreśla Sobocińska.
Przypomnijmy, że ustalenie wysokości podatku śmieciowego w mieście poprzedziła prawdziwa awantura. Proponowane pierwotnie przez prezydencką speckomisję śmieciową, pracującą pod kierunkiem wiceprezydenta Beniamina Dobosza, opłaty miały być wnoszone przez każdego mieszkańca miasta w wysokości 16,20 zł miesięcznie (od osoby), w przypadku gdy śmieci nie będą segregowane, i 8,10 zł, gdy będzie prowadzona zbiórka selektywna śmieci. Władze miasta wówczas przekonywały, że opłata od głowy jest „sprawiedliwsza” bo to ludzie produkują śmieci, a wyliczona stawka miała być - w ich ocenie - „stosunkowo niska”. Dopiero po trwających kilka miesięcy sporach toczonych nie tylko na sesjach Rady Miasta, zmieniono zarówno forsowaną metodę opłaty pogłównej jak i znacząco obniżono wysokość podatku śmieciowego.