Przejdź do treści Przejdź do menu
piątek, 29 marca 2024 napisz DONOS@

Kolejna minimalna porażka AZS-u

Główne zdjęcie
Magdalena Sikorska

Nie wiedzie się tenisistkom stołowym AZS-u PWSIP Łomża w rundzie rewanżowej Ekstraklasy. Nasz zespół przegrał szósty kolejny mecz, ulegając we wtorek na wyjeździe SKTS-owi Sochaczew 2:3. Sytuacja w tabeli najwyższej klasy rozgrywkowej tenisa stołowego w kraju mocno skomplikowała się po tym jak ich najgroźniejszy rywal w walce o utrzymanie, Polmlek Lidzbark Warmiński niespodziewanie wygrał z wyżej notowanym AZS-em AJD Częstochowa. Dzięki temu zespół z Warmii zepchnął podopieczne trenera Wacława Tarnackiego na 9. spadkowe miejsce. Obie ekipy spotkają się jeszcze w bezpośrednim pojedynku, ale nawet zwycięstwo AZS-u w tym meczu może nie dać utrzymania naszemu zespołowi, gdyż Polmlek będzie miał jeszcze w zanadrzu starcie z najsłabszym w lidze AZS-em UMCS Lublin.

Aby zachować jeszcze szanse na pozostanie w Ekstraklasie nasza drużyna musi szukać punktów w meczach z zespołami z plasującymi się na wyższych miejscach. Pierwszym z nich była ekipa SKTS-u Sochaczew, której najsilniejszymi punktami są reprezentantka Polski, Natalia Partyka oraz Chinka Liu Wenwen. Łomżanki liczyły, że Magdalenie Sikorskiej uda powtórzyć się wynik z pierwszego spotkania kiedy to pokonała Wenwen i zrewanżować się Partyce za porażkę. To zadanie udało się tylko połowicznie. W drugiej grze tego meczu Sikorska uległa bardzo dobrze prezentującej się tego dnia Chince 1:3. Wcześniej Partyka nie dała szans Karolinie Gołąbiewskiej wygrywając w trzech setach. Nadzieję na korzystny wynik dała naszym zawodniczkom Weronika Łuba, która w trzeciej grze łatwo poradziła sobie z Wiktorią Zaniewską. Do niespodzianki doszło w czwartym starciu, w którym zmierzyły się liderki obu zespołów. Sikorska zupełnie nie przypominała tenisistki z pierwszego pojedynku, która nie potrafiła złapać odpowiedniego rytmu. Tym razem zagrała bardzo dobrze taktycznie i niespodziewanie zwyciężyła 3:1.
Przed ostatnim pojedynkiem był remis i teoretycznie jeszcze przyjezdne miały szansę na wygraną. Szybko jednak Wenwen pokazała Gołąbiewskiej miejsce w szeregu. Mimo ambitnej postawy łomżanka tylko momentami była w stanie skutecznie rywalizować z pingpongistką gospodarzy i już po trzech setach nastąpił koniec meczu.
- W tym meczu graliśmy nierówno. Szczególnie Magda, najpierw słabo wypadła w starciu z Chinką, a później zagrała świetny pojedynek z Partyką. Karolina natomiast nie miała zbyt wiele do powiedzenia z doświadczonymi zawodniczkami SKTS-u - ocenił trener Tarnacki.
W następnej kolejce, która odbędzie się już w przyszłą sobotę, akademiczki zmierzą się w Krakowie z tamtejszą Bronowianką.

AZS niepewny finału AMP
Łomżanki, zanim udały się do Sochaczewa, w weekend rywalizowały w Warszawie w półfinale Akademickich Mistrzostw Polski. Do stolicy szkoleniowiec zabrał Łubę, Gołąbiewską, Emilię Majewską oraz grającą na co dzień w I-ligowym Sovicie Białystok, a studiującą w Łomży Monikę Leonowicz. W pierwszej fazie turnieju nasze zespół wygrał trzy mecze (z SGGW i Uniwersytetem Łódzkim po 3:0 oraz Wyższą Szkołą Finansów i Zarządzania z Białegostoku), a także zanotował jedną porażkę z Uniwersytetem Warszawskim 2:3. Ciekawostką jest fakt, że w tym składzie tego ostatniego grają dwie byłe reprezentantki naszego AZS-u, Dominika Dąbrowska i Ren Bingran. W półfinale imprezy nasz zespół trafił na bardzo silną ekipę Akademii Leona Koźmińskiego w Warszawie. Po zaciętym meczu lepsze okazały się miejscowe wygrywając 3:2. Po dwóch porażkach z rzędu akademiczki nie potrafiły już skutecznie się skoncentrować i pojedynek o trzecie miejsce niespodziewanie przegrały z Politechniką Łódzką 1:3.
Według regulaminu AMP czwarte miejsce powinno dać zespołowi z Łomży awans do finału, jednak w przypadku gdy w którymś z pozostałych turniejów półfinałowych wystąpi więcej drużyn, to z tego turnieju awansuje pięć ekip, natomiast z najmniejszego tylko trzy. I może zdarzyć się, że ten najmniejszy odbył się w stolicy.

is


 
 

W celu świadczenia przez nas usług oraz ulepszania i analizy ich, posiłkujemy się usługami i narzędziami innych podmiotów. Realizują one określone przez nas cele, przy czym, w pewnych przypadkach, mogą także przy pomocy danych uzyskanych w naszych Serwisach realizować swoje własne cele i cele ich podmiotów współpracujących.

W szczególności współpracujemy z partnerami w zakresie:
  1. Analityki ruchu na naszych serwisach
  2. Analityki w celach reklamowych i dopasowania treści
  3. Personalizowania reklam
  4. Korzystania z wtyczek społecznościowych

Zgoda oznacza, że n/w podmioty mogą używać Twoich danych osobowych, w postaci udostępnionej przez Ciebie historii przeglądania stron i aplikacji internetowych w celach marketingowych dla dostosowania reklam oraz umieszczenia znaczników internetowych (cookies).

W ustawieniach swojej przeglądarki możesz ograniczyć lub wyłączyć obsługę plików Cookies.

Lista Zaufanych Partnerów

Wyrażam zgodę