Z Białegostoku wzywał do nienawiści wobec uchodźców w Łomży?
Sąd Rejonowy w Białymstoku będzie musiał jeszcze raz zająć się sprawą funkcjonariusza Straży Granicznej w Białymstoku, oskarżonego o nawoływanie w internecie do nienawiści wobec czeczeńskich uchodźców. Sąd Okręgowy w Białymstoku uchylił wyrok uniewinniający mężczyznę, który w okresie od października 2009 roku do maja 2011 za pośrednictwem forum portalu 4lomza.pl miał zamieszczać wpisy i filmiki obrażające mieszkających w Łomży Czeczenów. Prokuratorzy Prokuratury Rejonowej w Łomży zarzuty mieszkańcowi Białegostoku Tomaszowi D. postawili jeszcze latem 2012 roku po zweryfikowaniu numeru IP komputera.
Dziś 35-letni mężczyzna oskarżony został o nawoływanie do nienawiści wobec czeczeńskich uchodźców oraz znieważanie ich na tle rasowym, narodowościowym bądź wyznaniowym. To jak się okazało funkcjonariusz Straży Granicznej, który pracowała w strzeżonym ośrodku dla uchodźców (obecnie zawieszony jest w czynnościach służbowych z powodu trwającego postępowania karnego). Mężczyzna od początku nie przyznał się do zarzutów. Twierdził, że to nie on był autorem wpisów, bo z komputera korzystały też inne osoby. Sąd pierwszej instancji, podobnie jak wcześniej śledczy, uznał jednak, że to zamieszczał wpisy w internecie, ale ostatecznie uniewinnił go od stawianych przez prokuraturę oskarżeń. Sąd uznał bowiem, że choć wypowiedzi miały mocny charakter - były dopuszczalne i nie było zamiaru popełnienia przestępstwa.
Od wyroku odwołała się prokuratura, a teraz Sąd Okręgowy w Białymstoku uznał jej apelację za zasadną. Jak relacjonuje Polska Agencja Prasowa analizując treść wpisów, które były objęte zarzutami, sąd okręgowy zwrócił uwagę, że konstytucyjna wolność wyrażania swoich poglądów, pozyskiwania i rozpowszechniania informacji „nie ma charakteru absolutnego”. Podlega bowiem takim ograniczeniom, jakie są niezbędne m.in. dla ochrony dobrego imienia innych osób, która także jest ujęta w konstytucji, jako składowa część ochrony godności człowieka.