Przejdź do treści Przejdź do menu
środa, 24 kwietnia 2024 napisz DONOS@

Pan Samochodzik w Łomży

Marzył o zdobyciu statuetki Oscara. Współpracował z radiową Trójką, występował też z kabaretem. Mówi o sobie, że był najbardziej pilnym studentem w północno-wschodniej Europie, bo studiował 15 lat, zaś nigdy nie ukończony doktorat z ekologii był jego pierwszym kryminałem. Sławę zdobył pisząc kolejne przygody wymyślonego przez Zbigniewa Nienackiego Pana Samochodzika i karierę pisarską kontynuuje z powodzeniem do dziś. A ponieważ akcja jednej z jego książek dzieje się w Łomży i jej okolicach, nic dziwnego, że po wielu latach przerwy Arkadiusz Niemirski ponownie odwiedził nasze miasto.

Wśród rozlicznych zainteresowań Arkadiusza Niemirskiego czytanie było jednym z podstawowych, zaś książki Zbigniewa Nienackiego przyszły pisarz wręcz pochłaniał, zafascynowany postacią tajemniczego Tomasza N.N, dysponującego wyjątkowo koszmarnym z wyglądu, ale tak naprawdę niesamowicie szybkim samochodem. 
– Kiedy byłem w wieku nastoletnim Nienacki stanowił dla mnie pewną egzotykę – wyjaśnia Niemirski. – Bo ja przypomniałem bohaterów książek Niziurskiego, trochę byłem urwis. 
A kiedy w ręce wpadł mi któryś tom Nienackiego mogłem być dorosły – mogłem jeździć samochodem, rozmawiać z paniami, rozwiązywać zagadki! Nie chciałem czytać o rówieśnikach, potrzebowałem bohatera dorosłego i Nienacki wpisał się te moje marzenia!
Po latach, już jako dojrzały człowiek Niemirski spełnił swe marzenia stając się w roku 2000 kontynuatorem dzieła zmarłego przed blisko 20-stu laty Nienackiego (1929 – 1994).
– Z każdą serią jest tak, że czytelnicy wiedzą, że autor nie żyje, ale chcą, by ich bohater dalej istniał – mówi Niemirski. – Dlatego spadkobiercy i wydawcy kontynuują przygody takiego ulubieńca czytelników, tak postąpiło też Wydawnictwo Warmia i tak pojawiłem się w tej serii. Nie byłem jedynym kontynuatorem, oprócz mnie pisali też Andrzej Pilipiuk czy Sebastian Miernicki.
Wśród 16 tomów serii napisanych przez Niemirskiego jest też jeden związany z Łomżą i jej okolicami: Wizną, Giełczynem i rzeką Biebrzą. „Pan Samochodzik i przemytnicy” opowiada historię Pana Tomasza walczącego z grupą przemytników o bardzo rzadkie wydanie „Konrada Wallenroda” Adama Mickiewicza  – z autografem autora i ukrytym w oprawie… rękopisem nieznanego wiersza Goethego. 
– Pamiętam że przyjechałem tutaj specjalnie, w drugi dzień świąt, z moją drugą żoną, bo już miałem pomysł na tę książkę – opowiada pisarz. – Od świtu do nocy krążyłem z aparatem, zrobiłem tysiące zdjęć. Miałem też znajomego muzyka, który mieszkał gdzieś nad rozlewiskami Biebrzy, ta posiadłość rzeczywiście istnieje. Lubię być w miejscach, które opisuję, ale nie zawsze to się udaje, np. pisząc „Amerykańską przygodę” nie byłem wszędzie, na szczęście moja rodzina dużo podróżowała po Ameryce i dostałem od niej dużo materiałów.
Spotkanie z Arkadiuszem Niemirskim w czytelni Oddziału dla Dzieci Miejskiej Biblioteki Publicznej w Łomży okazało się pasjonującą przygodą zarówno dla młodszych jak i starszych czytelników. Mieli oni bowiem okazję nie tylko prześledzenia życia pisarza i jego kariery, ale też zapoznania się z historią Pana Samochodzika, słynnymi detektywami i ich twórcami a także najnowszą twórczością Niemirskiego.
– Czytanie to bardzo intymna, ale i rozwojowa sprawa – podkreśla Niemirski. – Najlepiej można to sprawdzić, rozmawiając z ludźmi oglądającymi nagminnie telewizję, siedzącymi w mediach, bo ciężko się z nimi porozumieć – są w pewnym sensie ograniczeni. A czytanie powoduje, że ma się inną wrażliwość, więcej refleksji, poza tym z książek więcej się dowiemy, niż z telewizji, gdzie dostajemy pewien skrót, gotowy przekaz. Dlatego jestem propagatorem czytelnictwa i mam nadzieję, że dzięki takim spotkaniom jak to, za ileś lat będzie tak, że otworzę rocznik statystyczny i przeczytam, że Polak czyta średnio w ciągu  roku 10,5 książki i wypija pół litra wody ognistej! – dodaje pisarz, nawiązując do obecnych, nie najweselszych danych, dotyczących czytelnictwa i spożycia alkoholu w Polsce.

Wojciech Chamryk
Zdjęcia: Elżbieta Piasecka-Chamryk


 
 

W celu świadczenia przez nas usług oraz ulepszania i analizy ich, posiłkujemy się usługami i narzędziami innych podmiotów. Realizują one określone przez nas cele, przy czym, w pewnych przypadkach, mogą także przy pomocy danych uzyskanych w naszych Serwisach realizować swoje własne cele i cele ich podmiotów współpracujących.

W szczególności współpracujemy z partnerami w zakresie:
  1. Analityki ruchu na naszych serwisach
  2. Analityki w celach reklamowych i dopasowania treści
  3. Personalizowania reklam
  4. Korzystania z wtyczek społecznościowych

Zgoda oznacza, że n/w podmioty mogą używać Twoich danych osobowych, w postaci udostępnionej przez Ciebie historii przeglądania stron i aplikacji internetowych w celach marketingowych dla dostosowania reklam oraz umieszczenia znaczników internetowych (cookies).

W ustawieniach swojej przeglądarki możesz ograniczyć lub wyłączyć obsługę plików Cookies.

Lista Zaufanych Partnerów

Wyrażam zgodę