Beznadzieja...
Liczba osób popełniających samobójstwa w Polsce w dramatycznym tempie rośnie. Z oficjalnych danych Policji wynika, że w ubiegłym roku zabiło się aż 6097 osób. To o niemal dwa tysiące więcej niż rok wcześniej. Tak wielu samobójstw nie było nigdy wcześniej – nawet w połowie lat 90-tych ubiegłego wieku, które dotychczas uważane były za lata „najczarniejsze”, liczba samobójców oscylowała w granicach 5,5 tysiąca.
Liczba samobójców w Polsce szybko rośnie od kilku lat. W 2011 zabiło się 3839 osób, w 2012 roku 4177, a w 2013 r. aż 6097. Około 80% samobójców to mężczyźni. Najczęściej mają pomiędzy 50 a 60 lat. Drugi krytyczny przedział wiekowy to od 20 do 35 lat. Także w policyjnych statystykach szybko przybywa osób bez stałego źródła utrzymania oraz będących na utrzymaniu innych. W tych grupach znalazł się niemal co trzeci ubiegłoroczny samobójca.
Z danych Komendy Miejskiej Policji wynika, że w 2011 roku w mieście i na terenie powiatu łomżyńskiego samobójstw było 22. Rok później tyle skutecznych targnięć na własne życie zanotowano w samej Łomży, a wraz z okolicznymi gminami w sumie było ich 32. Dalszy wzrost liczby samobójców widoczny był w policyjnych statystykach do końca maja, gdy w mieście i regionie zabiło się 14 osób. Później statystyki samobójstw przeniesiono do komendy wojewódzkiej i... do końca roku naliczono „tylko” 11 kolejnych skutecznych zamachów samobójczych.