Przejdź do treści Przejdź do menu
piątek, 19 kwietnia 2024 napisz DONOS@

„Msza kreolska” na zakończenie Sacrum et Musica

„Msza kreolska” Ariela Ramíreza, w wykonaniu Warszawskiego Chóru Chłopięcego i Męskiego pod dyrekcją Krzysztofa Kusiel –Moroza, była ostatnim akcentem tegorocznego festiwalu Sacrum et Musica. Oprócz ponadczasowego dzieła argentyńskiego kompozytora zabrzmiały też utwory Stanisława Moniuszki, Giuseppe Verdiego oraz na bis „Imagine” Johna Lennona. – To muzyka popularna, ale John Lennon, tragicznie zmarły kompozytor i wokalista, jest już w XXI wieku klasykiem – ocenia Krzysztof Kusiel-Moroz. – A jego muzyka, szczególnie ten utwór, niesie wspaniałe przesłanie, mówi o tym, co dzisiaj podkreśla papież Franciszek: że wszyscy jesteśmy jednakowi, że nie może być granic, a religia nie może dzielić ludzi!

Warszawski Chór Chłopięcy i Męski, działający przy Uniwersytecie Muzycznym im. Fryderyka Chopina, zrobił już w Łomży prawdziwą furorę dwa lata temu, wykonując na zakończenie VII festiwalu Sacrum et Musica „Requiem” Gabriela Fauré w łomżyńskiej katedrze. Tym razem młodzi śpiewacy pod kierownictwem Krzysztofa Kusiel –Moroza, z udziałem grupy instrumentalnej oraz tenorów: Krzysztofa Ciupińskiego – Świątka i
Andrzeja Walusiaka, zaprezentowali inne wybitne dzieło wokalne. Zanim jednak zabrzmiała „Msza kreolska” chór wykonał, z udziałem sopranistki Anny Wyrzykowskiej, „IV Litanię Ostrobramską” Stanisława Moniuszki oraz najbardziej znany fragment opery „Nabucco” Giuseppe Verdiego, traktowaną jako nieoficjalny hymn Włoch arię „Va’ pensiero”.
Okazały się one swoistym wstępem do entuzjastycznie przyjętej „Missa Criolla”, łączącej hiszpańskojęzyczne teksty i gorące południowoamerykańskie rytmy z klasyczną budową mszy w obrządku łacińskim.
– „Mszę kreolską” Ramíreza przygotowaliśmy na prośbę dyrektora Filharmonii Kameralnej Jana Miłosza Zarzyckiego – wyjaśnia Krzysztof Kusiel – Moroz. – To utwór, który nigdy nie był tu wykonywany, związany z inną kulturą. Myślę, że to było dobre zestawienie: polskiego kompozytora Stanisława Moniuszki, z nie tak w sumie odległego Wilna, z muzyką zza oceanu, która, jak się okazuje, też porusza nasze serca i jest nam bliska!
Pomimo zmęczenia po drugim tego dnia koncercie i późnej pory artyści nagrodzili publiczność bisem – ponadczasową piosenką „Imagine” Johna Lennona, którą zaśpiewał Krzysztof Ciupiński – Świątek z towarzyszeniem chóru i instrumentalistów. 
– Ta piosenka ma  wspaniałe przesłanie, które, gdyby ludzie je zrozumieli, sprawiłoby, że na świecie nie byłoby wojen, nieporozumień – byłby on zupełnie inny, gdyby je właściwie odczytać! – podkreśla Krzysztof Kusiel – Moroz.

Wojciech Chamryk
Zdjęcia: Elżbieta Piasecka-Chamryk


 
Zobacz także
 

W celu świadczenia przez nas usług oraz ulepszania i analizy ich, posiłkujemy się usługami i narzędziami innych podmiotów. Realizują one określone przez nas cele, przy czym, w pewnych przypadkach, mogą także przy pomocy danych uzyskanych w naszych Serwisach realizować swoje własne cele i cele ich podmiotów współpracujących.

W szczególności współpracujemy z partnerami w zakresie:
  1. Analityki ruchu na naszych serwisach
  2. Analityki w celach reklamowych i dopasowania treści
  3. Personalizowania reklam
  4. Korzystania z wtyczek społecznościowych

Zgoda oznacza, że n/w podmioty mogą używać Twoich danych osobowych, w postaci udostępnionej przez Ciebie historii przeglądania stron i aplikacji internetowych w celach marketingowych dla dostosowania reklam oraz umieszczenia znaczników internetowych (cookies).

W ustawieniach swojej przeglądarki możesz ograniczyć lub wyłączyć obsługę plików Cookies.

Lista Zaufanych Partnerów

Wyrażam zgodę