Przejdź do treści Przejdź do menu
piątek, 29 marca 2024 napisz DONOS@

Dobry urolog nie chce wycinać chorej nerki

Główne zdjęcie
Dr Telesfor Saracyn, twórca i ordynator oddziału urologicznego Szpitala Wojewódzkiego w Łomży

Zmorą współczesnych kobiet jest wysiłkowe nietrzymanie moczu, a zmorą mężczyzn jest przerost prostaty i problemy z przedwczesnym wytryskiem i niepełną erekcją. Oto pierwsze spostrzeżenia, jakie przychodzą na myśl, gdy słucha się uczonych wykładów, dyskusji i prezentacji Łomżyńskich Spotkań Urologicznych. Łomżyńskie są z nazwy, gdyż odbywają się w Szpitalu Wojewódzkim w Łomży z inicjatywy twórcy i ordynatora urologii Telesfora Saracyna. Jednak faktycznie zdobyły już rangę ogólnopolską i międzynarodową, ze względu na udział kilkunastu specjalistów „od nerek” o wiedzy, dorobku i doświadczeniu przekraczającym granice powiatowego miasta. A renomę ŁSU podnosi jeszcze fakt, że odbywają się w ich trakcie warsztaty praktyczne i transmisje operacji 3D.

Krzysztof Bałata, dyrektor Szpitala Wojewódzkiego w Łomży i dr Telesfor Saracyn
Krzysztof Bałata, dyrektor Szpitala Wojewódzkiego w Łomży i dr Telesfor Saracyn
Prof. dr hab med. Andrzej Borówka, były konsultant krajowy urologii
Prof. dr hab med. Andrzej Borówka, były konsultant krajowy urologii
Prof. dr heb. n. med. Barbara Darewicz, konsultant wojewódzki do spraw urologii
Prof. dr heb. n. med. Barbara Darewicz, konsultant wojewódzki do spraw urologii
Dr Telesfor Saracyn i Kazimierz Jodkowski, chirurg dziecięcy z Uniwersytetu Medycznego w Grodnie (Białoruś)
Dr Telesfor Saracyn i Kazimierz Jodkowski, chirurg dziecięcy z Uniwersytetu Medycznego w Grodnie (Białoruś)
Prowadzący konferencję
Prowadzący konferencję
Maria Ambroziak, prokurator Prokuratury Okręgowej w Łomży, wykładowca Wyższej Szkoły Sądownictwa i Prokuratury w Krakowie
Maria Ambroziak, prokurator Prokuratury Okręgowej w Łomży, wykładowca Wyższej Szkoły Sądownictwa i Prokuratury w Krakowie
Kazimierz Jodkowski chirurg dziecięcy z Uniwersytetu Medycznego w Grodnie (Białoruś);  Andrzej Kozieł, Chirurg i urolog; dr Krzysztof Dach, patomorfolog w Szpitalu Wojewódzkim w Łomży
Kazimierz Jodkowski chirurg dziecięcy z Uniwersytetu Medycznego w Grodnie (Białoruś); Andrzej Kozieł, Chirurg i urolog; dr Krzysztof Dach, patomorfolog w Szpitalu Wojewódzkim w Łomży
Wystawy producentów
Wystawy producentów
Wejście do szpitala udekorowane flagami
Wejście do szpitala udekorowane flagami

- Urologia jest do ratowania nerek, gdy ulegają przeróżnym schorzeniom, a operacja to ostateczność – prostuje obiegowe poglądy dr Telesfor Saracyn, cieszący się od lat niepodważalnym autorytetem w środowisku, nie tylko polskich urologów. - Dlatego akcent położyliśmy na prezentacje adeptów, by pokazać metody rozwiązywania tego samego problemu w różnych ośrodkach. Młodzi naukowcy przedstawiają ciekawsze przypadki kliniczne pacjentów, które są podstawą do fachowej dyskusji. 

Nerka kobiety jak ropień moczowodu mężczyzny
I właśnie na początku konferencji w piątkowe przedpołudnie w obecności autorytetów z instytutów medycznych i klinik prezentowali się młodsi adepci urologii. Nie sposób oddać toku i sensu ich wywodów, bo wszystkie prezentacje najeżone były taką masą określeń anatomicznych i czynności medycznych, że zwykły śmiertelnik po kwadransie dochodził do wniosku, że nic a nic nie rozumie. Tymczasem jedna nazwa jakiegoś zabiegu na pęcherzu, moczowodach czy nerkach albo określenie któregoś z parametrów fizykochemicznych wywoływały żywe i skrupulatne reakcje specjalistów na sali. Na przykład, Jacek Karaszewski z UM i USK w Białymstoku opisywał przypadek priapizmu u 28-latka, który przez dwa tygodnie miał przedłużony i bolesny wzwód członka. Zastosowane, m.in., płukanie przetok i selektywna embolizacja doprowadziły do zwiotczenia i zachowania sprawności seksualnej, jednak recenzujących wystąpienie profesorów niepokoił dalszy stan pacjenta. Tomasz Gołąbek z UJ w Krakowie opisał 42-letnia pacjentką z obustronną kamicą nerek i powracającym zakażeniem układu moczowego. Streścił przebieg operacji laparoskopowej: na brzuchu po trzy otwory od 5 do 10 mm do drenów, przez które wprowadzono narzędzia chirurgiczne i kamerę. Po trzech godzinach i odcięciu połączeń małych nerek (8 cm na 4 cm na 3 cm) było po wszystkim, a kobieta co dwa, trzy dni ma dializy i czeka na dawcę nerki do przeszczepu. Ważna była prezentacja Mateusza Józefczaka z łomżyńskiej urologii, który przedstawił drenaż ropnia wielkości jabłka, jaki rozrósł się tak, że podejrzewano u mężczyzny podwójną nerkę, lecz był to podwójny moczowód!

Tradycyjne polskie zioła i kosmiczna nanotechnologia

Chirurg i urolog Andrzej Kozieł ma za sobą 50 lat pracy zawodowej. Honorowy członek Polskiego Towarzystwa Urologicznego i Polskiego Towarzystwa Chirurgicznego przez 30 lat był ordynatorem szpitala w Siedlcach, gdzie w 1995 r. stworzył oddział urologiczny. Na bazie jego doświadczeń dr Telesfor Saracyn stworzył w 1998 r. urologię w Szpitalu Wojewódzkim w Łomży. - Konferencja daje możliwość młodszym zaprezentowania osiągnięć macierzystego ośrodka i własnego dorobku w obecności specjalistów najwyższej klasy – chwali dr Kozieł. - Współczesna urologia to nie jest już jak kiedyś zgadywanie, czarowanie i otwieranie brzucha, żeby popatrzeć, „co tam było”. Przed operacją mamy teraz możliwość wykonania całej serii skomplikowanych badań i ich interpretacji. 
Dr Koziel przestrzegał mężczyzn już po 30-tce, a zwłaszcza 40-tce, przed zaniedbaniem prostaty. Przerost gruczołu krokowego powoduje szybki rozwój raka z przerzutami. Takie objawy jak częste - trzy razy.. - oddawanie moczu w nocy czy jego zatrzymanie daje wyraźny sygnał, że jest problem. Urolog podkreślał, że profilaktyka jest skuteczniejsza, niż późniejsze leczenie, i cieszył się, że obok potentatów światowych polskie firmy, jak Lekam z Prostaceum, wprowadzają leki wspomagające funkcjonowanie prostaty. - Polskie leki są oparte na ziołach, jak wierzbownica drobnokwiatowa, a nie na syntetykach – dodaje Konga Borejsza z Lekam. - Ziołami odsuwamy w czasie raka prostaty.    Dr Krzysztof Dach – „jedyny i ostatni patomorfolog w Szpitalu Wojewódzkim w Łomży”, jak sam stwierdził – wysoko ocenia starania dr. Telesfora Saracyna, przy którym wychowywali się urolodzy z Warszawy, Białegostoku czy ordynatorzy szpitali w regionie. Dzięki temu, na konferencji odbyła się transmitowana operacja w 3D. Dr Saracyn planuje sesję, poświęconą operacjom nanotechnologii – metodą tą zrobiono w Polsce dotąd 10 operacji,w trzech asystował nasz urolog. - Zmiany ropne poza brzuchem, w części zaotrzewnowej, są mylone z korzonkami – ostrzega. - Lekarze rodzinni nie kierują pacjentów na badania specjalistyczne, aby oszczędzić dla siebie. A „ropa” to może być...    Z delegacją przybył Kazimierz Jodkowski, znany chirurg dziecięcy z Uniwersytetu Medycznego w Grodnie (Białoruś) i prezes Polskiego Towarzystwa Lekarskiego na Grodzieńszczyźnie, liczącego 170 specjalistów z różnych dziedzin medycyny. - Przyjechaliśmy na konferencję do Łomży po raz pierwszy i jesteśmy bardzo zadowoleni – ocenia docent Jodkowski. - Bardzo ciekawy, różnorodny i dobrze ułożony został program spotkania naukowców i praktyków urologii. To dla nas  okazja, aby wymienić się poglądami w zakresie diagnostyki i leczenia, ale w efekcie jest na korzyść pacjenta!
Zbigniew Siemienowicz, chirurg i dyrektor szpitala rejonowego Soleczniki na Litwie, ceni kolegów urologów z Łomży i z Polski za to, że - jak określił - „przybliżają sąsiadom, co w urologii piszczy. Pokazują sprawdzone zastosowania metod, sprzętu i leków, jakimi sami się posługują w praktyce”.

Mirosław R. Derewońko

240308092554.png

 
 

W celu świadczenia przez nas usług oraz ulepszania i analizy ich, posiłkujemy się usługami i narzędziami innych podmiotów. Realizują one określone przez nas cele, przy czym, w pewnych przypadkach, mogą także przy pomocy danych uzyskanych w naszych Serwisach realizować swoje własne cele i cele ich podmiotów współpracujących.

W szczególności współpracujemy z partnerami w zakresie:
  1. Analityki ruchu na naszych serwisach
  2. Analityki w celach reklamowych i dopasowania treści
  3. Personalizowania reklam
  4. Korzystania z wtyczek społecznościowych

Zgoda oznacza, że n/w podmioty mogą używać Twoich danych osobowych, w postaci udostępnionej przez Ciebie historii przeglądania stron i aplikacji internetowych w celach marketingowych dla dostosowania reklam oraz umieszczenia znaczników internetowych (cookies).

W ustawieniach swojej przeglądarki możesz ograniczyć lub wyłączyć obsługę plików Cookies.

Lista Zaufanych Partnerów

Wyrażam zgodę