Nie stać ich było na wychowywanie wszystkich dzieci...?
Po doniesieniach medialnych Prokurator Rejonowy w Łomży polecił wszcząć postępowanie sprawdzające w sprawie „ukrywania pięcioletnich bliźniaków”. Wydarzenia rozgrywały się w wielodzietnej, ubogiej rodzinie, która w Łomży wynajmowała małe mieszkanie w bloku. Na utrzymanie 9-osobowej rodziny pracuje jedynie dorywczo ojciec. Najstarsze z siódemki dzieci ma 15 lat, najmłodsze 4 lata.
O „ukrywanych” bliźniakach Miejski Ośrodek Pomocy Społecznej w Łomży, dowiedział się dwa tygodnie temu. Pracownicy potwierdzili, że dwóch małych chłopców znajduje się „odizolowanych” za regałem od reszty rodziny. Są znacznie mniejsze i słabiej rozwinięte od rówieśników. Wczoraj bliźniaki z woli rodziców trafiły do pogotowia opiekuńczego, a informacja o nich dotarła do mediów. Dziś, po doniesieniach medialnych Prokurator Rejonowy w Łomży polecił wszcząć postępowanie sprawdzające.
Postępowanie, jak wyjaśnia prokurator Maria Kudyba, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Łomży, jest prowadzone w kierunku ewentualnego znęcania się nad dziećmi i narażenia ich na uszczerbek na zdrowiu.
- Do prokuratury wcześniej nie wpłynęło żadne zgłoszenie w tej sprawie – mówi Kudyba, zaznaczając, że postępowanie jest w fazie wstępnej i prokuratur musi wykonać szereg czynności aby ustalić stan faktyczny.
Sprawę wyjaśnia już także sąd rodzinny.