Strażacy dojadą szybciej
Dziesięć samochodów ratowniczo - gaśniczych i specjalistycznych zakupi Komenda Wojewódzka Państwowej Straży Pożarnej w Białymstoku i przekaże je do jednostek m.in. w Wysokiem Mazowieckiem, Grajewie i Łomży. Wszystko ma kosztować prawie 7,5 mln zł. Pieniądz pochodzić będą z budżetu państwa i funduszy unijnych. Jak podkreślają strażacy nowe samochody umożliwią szybsze dotarcie strażaków do miejsca zagrożenia. Dziś średni czas reakcji tu 1119 sekund, a ma być 1090 sekund.
Całkowita wartość projektu, do którego umowę podpisano w Urzędzie Marszałkowskim w Białymstoku to 7 mln 451 tys 200 zł, a wartość dofinansowania ze środków unijnych w ramach Regionalnego Programu Operacyjnego Województwa Podlaskiego wynosi 6 mln 333 tys 520 zł.
Komenda Wojewódzka PSP w Białymstoku za te pieniądze ma kupić: cztery średnie, dwa ciężkie samochody ratowniczo-gaśnicze, samochodu zaopatrzeniowego z funkcją do ograniczania stref skażeń, dwa samochody ratownictwa wodnego i samochód ratownictwa technicznego. Samochody będą przekazane do komend w Białymstoku, Wysokiem Mazowieckiem, Mońkach, Hajnówce, Sokółce, Grajewie, Suwałkach i Łomży.
- Dzięki użyciu samochodów możliwe będzie skrócenie czasu dojazdu do miejsc zdarzeń i szybsze podjęcie akcji ratowniczych. Obecnie średni czas reakcji jednostek Państwowej Straży Pożarnej w tych powiatach liczony jako okres od otrzymania zgłoszenia do momentu przyjazdu wynosi 1 119 sekund (18 minut i 39 sekund) – podają strażacy.
Według ich ostrożnych wyliczeń zastosowanie nowych aut wpłynie na skrócenie tego czasu reakcji do 1 090 sekund, czyli o niemal równe pół minuty.
Cały program zakupu samochodów rozpisany jest na nieco ponad pół roku - od grudnia 2010 do czerwca 2011. Zgodnie z planami do Łomży ma trafić samochód ratownictwa technicznego wraz z najnowszym profesjonalnym wyposażeniem.