Kaczyński w Łomży później „bo muszę włóczyć się po sądach”
Około tysiąca osób oczekuje na Starym Rynku w Łomży Jarosława Kaczyńskiego. Spotkanie z kandydatem Prawa i Sprawiedliwości na Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej miało rozpocząć się o godzinie 16. Wówczas na scenę wyszedł poseł Mariusz Kamiński, który tłumaczył, że Jarosław Kaczyński się spóźni, ale na spotkanie z wyborcami do Łomży przyjedzie. - Mam do Państwa gorąca prośbę – zaczekajmy wszyscy na prezesa – mówił poseł Kamiński podając, że Jarosława Kaczyńskiego w Warszawie zatrzymał proces jaki wytoczył mu komitet kandydata PO Bronisława Komorowskiego.
- Prezes będzie w Łomży. Będzie do was przemawiał. Właśnie opuścił salę sądową i powiedział, że jedzie do moich wyborców w Łomży – mówi ze sceny ustawionej na Starym Rynku w Łomży poseł Mariusz Kamiński. - Mamy zespoły. Jest z nami pani poseł Barbara Kempa, jest poseł Andrzej Dera, są parlamentarzyści z województwa podlaskiego – dodawał apelując „zaczekajmy wszyscy na prezesa”.