Przejdź do treści Przejdź do menu
środa, 24 kwietnia 2024 napisz DONOS@

Radny ujrzy „słynny” protokół z kontroli RIO...?

Samorządowe Kolegium Odwoławcze w Łomży wydało postanowienie zobowiązujące prezydenta Łomży do jednoznacznej odpowiedzi czy udostępni, czy też nie udostępni radnemu Maciejowi Głazowi protokół z kontroli przeprowadzonej na przełomie 2008 i 2009 roku w Urzędzie Miejskim przez Regionalną Izbę Obrachunkową. Radny korzystając z Ustawy o Dostępie do Informacji Publicznej w styczniu złożył wniosek o wydanie mu kserokopii dokumentu. Wniosek pozostał jednak bez odpowiedzi, więc radny poskarżył się wojewodzie na bezczynność prezydenta, a jego skarga ostatecznie trafiła do SKO. Teraz Kolegium uznało, że skarga jest zasadna.

Przypomnijmy to „słynny” protokół dotyczy kontroli po której RIO o wykrytych nieprawidłowościach zawiadomiła prokuraturę, a ta  wszczęła śledztwo w sprawie „przekroczenia uprawnień i niedopełnienia obowiązków służbowych przez funkcjonariuszy publicznych Urzędu Miejskiego w Łomży w związku z przeniesieniem własności nieruchomości gruntowej”. W tym śledztwie są już podejrzani. To prezydent Jerzy Brzeziński i jego zastępca Marcin Sroczyński, którym prokuratura postawiła zarzuty popełnienia przestępstw urzędniczych polegających na niedopełnieniu obowiązków i przekroczeniu uprawnień w celu osiągnięcia korzyści majątkowej przez inną osobę. Ostatnio w związku z tą sprawą Wojewódzki Sąd Administracyjny stwierdził niezgodność z prawem jednej uchwały Rady Miasta i dwóch zarządzeń prezydenta.

Niestety protokół RIO choć formalnie nie jest tajny, to jednak dotychczas czytany był przez nielicznych – przynajmniej w Łomży. Nie dostali go np. radni z Komisji Rewizyjnej, którzy jeszcze w ubiegłym roku kilkakrotnie żądali przekazania im dokumentu. Prezydent twierdził, że radni mogli zapoznać się z dokumentem w gabinecie Skarbnika Miasta, i odmawiał skserowania go i przekazania do Biura Rady Miasta – czytali tam gdzie zawsze radni przeglądają dokumentację.    Radni trochę ponarzekali jak to są oburzeni... i sprawa ucichła.
W styczniu tego roku radny Maciej Głaz (nie jest członkiem Komisji Rewizyjnej) korzystając z Ustawy o Dostępie do Informacji Publicznej w styczniu złożył wniosek o wydanie mu kserokopii dokumentu. Dokumentu jednak nie dostał, tak samo zresztą jak oficjalnej odpowiedzi na oficjalny wniosek. Wobec tego radny poskarżył się na bezczynność prezydent. Skargę wysłał do wojewody podlaskiego, a ten do Samorządowego Kolegium Odwoławczego w Łomży. Kolegium sprawę dogłębnie zbadało, m.in. żądając wyjaśnień od prezydenta, po czym orzekło, że faktycznie nie zrobiono nic aby w ustawowym terminie odpowiedzieć na wniosek radnego Głaza. SKO postanowiło więc zobowiązać prezydenta Łomży „aby w terminie siedmiu dni od daty dostarczenia niniejszego postanowienia zajął stanowisko odnośnie udostępnienia lub odmowy udostępnienia żądanej przez Macieja Głaza informacji publicznej”.


 
 

W celu świadczenia przez nas usług oraz ulepszania i analizy ich, posiłkujemy się usługami i narzędziami innych podmiotów. Realizują one określone przez nas cele, przy czym, w pewnych przypadkach, mogą także przy pomocy danych uzyskanych w naszych Serwisach realizować swoje własne cele i cele ich podmiotów współpracujących.

W szczególności współpracujemy z partnerami w zakresie:
  1. Analityki ruchu na naszych serwisach
  2. Analityki w celach reklamowych i dopasowania treści
  3. Personalizowania reklam
  4. Korzystania z wtyczek społecznościowych

Zgoda oznacza, że n/w podmioty mogą używać Twoich danych osobowych, w postaci udostępnionej przez Ciebie historii przeglądania stron i aplikacji internetowych w celach marketingowych dla dostosowania reklam oraz umieszczenia znaczników internetowych (cookies).

W ustawieniach swojej przeglądarki możesz ograniczyć lub wyłączyć obsługę plików Cookies.

Lista Zaufanych Partnerów

Wyrażam zgodę