Bp Stefanek: Ateizm zniechęca człowieka do przekazywania życia!
-Tam, gdzie Boga się odrzuca, tam zniechęca się człowieka do przekazywania życia, dziecko staje się wrogiem i zagrożeniem – mówił w Wielkanocny poranek bp Stanisław Stefanek. Pasterz łomżyński przewodniczył rezurekcji w łomżyńskiej katedrze. W homilii wskazał na szerzący się ateizm, który niszczy małżeńską miłość i „przekreśla” dziecko. Bp Stanisław Stefanek odniósł się do najbardziej intymnego spotkania małżeńskiego, któremu coraz częściej towarzyszy „groźba dziecka”. -To, co ma być trwałą więzią - miłość małżeńska - została przez ateizm i przez przekreślone dziecko zniszczona i sprowadzona do poziomu chwilowej, biologicznej reakcji – mówił hierarcha nazywają zjawisko „mentalnością antykoncepcyjną”. Podkreślił, że ateizm „odczłowieczył człowieka”.
Od życia oderwała się też ekonomia. Powstała wirtualna księgowość, wszystko zostało odrealnione, co najlepiej widać w doświadczeniu. - Buduje się potężne domki z kart, bańki mydlane i nagle nie wytrzymuje to próby realnego życia, ale ci, którzy skonstruowali fałszywą teorię biorą niebotyczne odprawy schodząc z terenu gruzowiska i zostawiając głodnych i porzuconych bezrobotnych! - mówił dobitnie hierarcha. Przekonywał, że nawet tajemnica Trójcy Przenajświętszej ma głębsze naukowe uzasadnienie, aniżeli pomysły współczesnych konstruktorów życie ekonomicznego.
Pasterz ostro skrytykował liberalizm. Pomysły na przebudowę świata nazwał „obłędną ideologią”, która chce na ziemi wprowadzić terror i nazwać go „superwolnością”. Cierpią miliony zdemoralizowanych ludzi. -Młodzież rzucili w bezbronne jezioro zatrutej moralnie rzeczywistości – ubolewał bp Stanisław Stefanek.
Apelował do wiernych z diecezji łomżyńskiej, aby radowali się swoją chrześcijańską 1000-letnią historią i odważnie spojrzeli na jutro. -Trzeba odwrócić uwagę od pomysłów, które nam daje świat i chwycić Chrystusa Zmartwychwstałego, ku temu co w górze, wtedy nasza ziemia się podniesie - nawoływał pasterz łomżyński. Jak wzór godny naśladowania wskazał św. Brunona z Kwerfurtu. Na
misyjnym zasiewie św. Brunona wyrosło miasto Łomża. -Ile musiał mieć apostoł naszych ziem wiary i boskiej wyobraźni, żeby dojść w tereny, które ani na niego nie czekały, ani nie rokowały łatwych sukcesów? - pytał bp Stefanek. Podkreślał, że owocami zasiewu św. Brunona w Łomży są m.in. chrześcijańska dynamika ducha i słowiańska wrażliwość na piękno natury...
Pasterz chwalił architekturę miasta. Wskazał na najpiękniejszy zabytek Łomży – katedrę – „za której ocalenie należy dziękować Opatrzności Bożej”. Zapowiedział wydanie krótkiego przewodnika po katedralnym ołtarzu. -Po wszystkich osobach wyniesionych lub przygotowujących się do wyniesienia na ołtarze, aby mieszkańcy i turyści mogli wykorzystać życiorysy głoszących chwałę Chrystusa Zmartwychwstałego – mówił bp Stanisław Stefanek.
Wskazał na piękniejącą architekturę, „którą moglibyśmy spacerem po mieście codziennie wypełniać uczuciem wdzięczności, a równocześnie wizją przyszłości, ku temu co w górze, a nie ku ziemi wznośmy oczy!” - nawoływał pasterz.
